paroles de chanson Zabiłem go - Pidżama Porno
Nie
pytaj
mnie
dlaczego
Zabiłem
go
Nie
był
moim
kolegą
Zabiłem
go
Po
prostu
leszcza
skasowałem
Zabiłem
go
Siebie
tylko
sprawdzić
chciałem
Zabiłem
go
Bo
oblałem
dziś
klasówkę
Zabiłem
go
Nie
miałem
kasy
na
studniówkę
Zabiłem
go
Był
dla
mnie
hańbą
I
obelgą
Zabiłem
go
Nie
pytaj
czy
żałuję
tego
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Nawet
się
nie
zamyśliłem
Nie
pytaj
mnie
dlaczego
Zabiłem
go
Nie
był
moim
kolegą
Zabiłem
go
Po
prostu
leszcza
skasowałem
Zabiłem
go
Siebie
tylko
sprawdzić
chciałem
Zabiłem
go
Matka
mówi
że
to
przez
was
Zabiłem
go
Nie
był
z
tego
osiedla
Zabiłem
go
Dziwny
jakiś
taki
był
Zabiłem
go
Jak
przestałem
kopać
on
jeszcze
żył
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Nawet
się
nie
zamyśliłem
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Zabiłeś,
Zabiłem!
Nawet
się
nie
zamyśliłem
1 Twoja generacja
2 Marchew w Butonierce
3 Chłopcy idą na wojnę
4 Tom Petty spotyka Debbie Harry
5 Taksówki w poprzek czasu
6 Bon ton na ostrzu noża
7 Nocjaknoc
8 Brudna forsa
9 Pryszcze
10 Zabiłem go
11 Ida brunatni
12 Chcąc pokonać Babilon
13 Nocny gość
14 Następna Stacja
15 Tom Petty potyka się o Debbie Harry (Wersja żywa)
16 Taksówki Bez (Wersja ze studia Czad)
17 Babilon - Swarzędz Travell All Inclusive
18 Nocny gość (wersja Wampira Janowskiego)
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.