paroles de chanson Zjawiska Atmosferyczne - QueQuality feat. Miszel
Nie
mieliśmy
tu
z
tego
nic,
nikt
nie
widział
tego,
co
my
Nie
mieliśmy
dziesięciu
żyć,
nikt
nie
pukał
do
naszych
drzwi
Więc
zanim
znów
zabiorę
kwit,
chcę
liczyć
i
liczyć
swój
plik
Przypomnę,
jak
nie
miałem
nic,
wypełnia
nostalgia
mój
drink
Emocje
znów
zamieniam
w
pył
i
spijam
ten
toksyczny
płyn
Obserwuję,
jak
tli
się
spliff
Dzisiaj
się
do
się
odsłaniam,
więc
jasna
dla
mnie
jest
sprawa
Że
biorę
na
barki,
dziś
nie
ostatni,
nie
interesuje
mnie
przegrana
Pa-pa-patrz
jak
strzelam,
bo
znów
płonie
blant
Nie
wskrzeszę,
bo
płonę
w
oparach
Nara,
nie
umiem
przestawać,
tak
mnie
nauczyła
wiara
Więc
czekaj
chwilę,
bo
Wpadł
kolejny
sos,
spoko,
policzę
go
Nie
grosz,
nie
stówa,
nie
kobel
Nie
dwa,
nie
trzy,
bo
milion
(Jackpot!)
Więc
biorę
go,
jak
czarny
koń,
bo
nie
obstawiali
go
(Bo
nie
chcieli
obstawiać)
Nie
mieliśmy
tu
z
tego
nic,
nikt
nie
widział
tego,
co
my
Nie
mieliśmy
dziesięciu
żyć,
nikt
nie
pukał
do
naszych
drzwi
Więc
zanim
znów
zabiorę
kwit,
chcę
liczyć
i
liczyć
swój
plik
Przypomnę,
jak
nie
miałem
nic,
wypełnia
nostalgia
mój
drink
Emocje
znów
zamieniam
w
pył
i
spijam
ten
toksyczny
płyn
Obserwuję,
jak
tli
się
spliff
Oddycham
dalej,
choć
płuc
nie
czuję
dziś
Ból
wywołany
jak
tusz,
z
tych
starych
klisz
Temperatura
mój
wróg,
nie
sprzyja
mi
Codziennie
czuję
jej
chłód,
vis-a-vis
(Grrrra!)
Demony
mówią
mi
Nie
słucham
ich,
ale
posłucham
dziś
"Z
ulicy
zabierz
sny"
Dzisiaj
legalny
kwit
i
nielegalny
liść
Nie
mieliśmy
tu
z
tego
nic,
nikt
nie
widział
tego,
co
my
Nie
mieliśmy
dziesięciu
żyć,
nikt
nie
pukał
do
naszych
drzwi
Więc
zanim
znów
zabiorę
kwit,
chcę
liczyć
i
liczyć
swój
plik
Przypomnę,
jak
nie
miałem
nic,
wypełnia
nostalgia
mój
drink
Emocje
znów
zamieniam
w
pył
i
spijam
ten
toksyczny
płyn
Obserwuję,
jak
tli
się
spliff
(Rrrraa!)
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.