paroles de chanson Wostok - Toshi
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Yo,
no-nowy
dzień,
nowy
maraton
Spod
kopuły
śniegu
wydobywam
codzień
ten
sam
lont
O,
przyznam,
że
zabawne
to
Że
rutyna
utrzymuje
mnie
przy
siłach
a
ja
gardzę
nią
Relacja
typu
hate-love
Tyler
miał
trochę
racji
Who
makes
you
the
happiest
can
make
you
the
saddest
Oh
no,
oh
no
Mam
nadzieje,
że
nie
nadejdzie
już
nigdy
taki
front
though
(Hope
so)
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Yo,
no-nowy
dzień,
nowy
Stop,
no
more
Skoro
wydobyty
lont
to
podpalam
to
Nie
ma
na
co
czekać,
let's
just
fuckin'
go
Idealny
moment
nie
nadejdzie
Muszę
samodzielnie
stworzyć
go
Takie
życie,
że
jak
nie
masz
dużo
farta
Musisz
robić
wszystko
on
your
own
Ale
jeśli
podał
rękę
ktoś
Może
liczyć,
że
i
ja
mu
podam
dłoń
Przykre
tylko,
że
nie
działa
to
w
obie
ze
stron,
co?
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Z
lodu
łapy
jakbym
mieszkał
w
Wostok
Choć
dokładam
do
kominka
grzeje
on
dość
wolno
W
moich
płucach
non
stop
chłodno
Ale
spod
pokrywy
lodu
ogień
odzywa
się
bardziej
ostro
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.