Paroles et traduction Zeus - Tak to się żyje tu

Tak to się żyje tu

Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź

0-42, dzwonisz z domu
Upewnić się, że możesz wpaść do ziomów po odbiór
Trzydziestu sztuk w sześciu pulkach, bo na osiedlu ruch
A u każdego pustka i ruszasz z zasadami na bakier
Znów Łódź tu wita cie wakacjami z plecakiem
Mijasz te kurwy dwie co czasami kiedy spotykasz je
Mówią, że mógłbyś wpaść z kolegami
Za minut pięć masz tu [?] na transport
I ruszasz w końcu dupę na miasto
Po drodze mijasz miejsce gdzie niedawno w rowie
Psy odnalazły ciało, które miało tylko ślad po głowie
Łódź ma ogień w sobie, ja to wiem ziom
Diabeł to ten śmieć z wredną gębą
Co siedzi pod komendą w Nissanie
Fart, że to nie twój przystanek

Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź

Wracasz po czterech godzinach, nastukany jak świnia
Na przystanku stoisz, niunie obcinasz
Nie ta liga, nie ten budżet, zapomnij o Kamasutrze
Za to co masz w plecaku tylko ćpunkę kupisz
Jeden autobus padł, przesiadasz się w drugi
Za tobą tłum ludzi, ale z dwojgiem coś nie gra
Patrzą na ciebie, jak ty patrzysz gdy palą Niemca
Gdy patrzysz jak się ściemnia za oknami
Mija was beta z gośćmi z baseball′ami
Z ośki takich znasz i wiesz co pięć jest
Konkurs na to, kto szybciej biegnie
Wysiadasz zaraz za zakrętem i nagle
Podjeżdża dwóch i już kumasz akcje
Odznaki, legitymacje, zarzuty, prawa
Dowody, trzydzieści sztuk, joint i waga

Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź

Wychodzę z klatki, śmigam na przystanek
Dzisiaj nagrywam, a niewiele tu mam napisane, jak zawsze
Ale luzik, to nie jest 8 mila
Ale trzeba czasem pisać w podróży
Coś tu się dłuży, na autobusy patrzę
Czy MPK da dupy jak zawsze?
Jak zawsze, fajnie, jadę następnym
Dzwonię do ziomka, ale jest abonent niedostępny, pieprzyć to
Cisnę wersy do telefonu, przepiszę je kiedy wrócę do domu
To mój sposób, robie ten rap jak umiem
Przerywa mi to nagle zastrzeżony numer
Jak dzwonisz to ćśśś, rozumiesz? bo była ciężka lipa
Ja zaraz zmieniam numer, żeby zmniejszyć przypał
Tak jest dzisiaj, nie wiem jak będzie jutro
Psy zwiedzą jego dom, a ja odwiedzę studio

Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź
Tak to się żyje tu, HollyŁódź

So it is lived here, HollyŁódź

So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź

0-42, you call from home
Make sure that you can drop by your homies to collect
Thirty pieces in six packs, because there is movement on the estate
And everyone is empty and you start the principles on the tank
Łódź welcomes you here again with a vacation with a backpack
You pass those two bitches that sometimes when you meet them
They say that you could drop by with your friends
In five minutes you have [?] here for transport
And you finally move your ass to the city
Along the way you pass the place where recently in the ditch
The dogs found the body that only had a trace of the head
Łódź has fire in it, I know it, man
The devil is that son of a bitch with a mean mouth
What does he sit under the police station in Nissan for?
Lucky it's not your stop

So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź

You come back after four hours, stoned like a pig
You stand at the bus stop, cutting girls
Not that league, not that budget, forget about Kamasutra
For what you have in your backpack you will only buy a junkie
One bus broke down, you change to the second one
There is a crowd of people behind you, but something is wrong with two of them
They look at you like you look at when they smoke a German
When you look as it is getting dark outside the windows
A beta with guests with baseballs passes you by
You know five of them from an eight
Contest for who runs faster
You get off right after the bend and suddenly
Two drive up and you already get the action
Badges, identity cards, charges, law
Evidence, thirty pieces, joint and weight

So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź

I get out of the cage, go to the stop
Today I'm recording and I haven't written much here, as always
But easy, this is not 8 miles
But sometimes you have to write on the go
Something is dragging on here, I look at the buses
Will the MPK mess up as always?
Like always, great, I'm taking the next one
I call my friend, but the subscriber is unavailable, fuck it
I'm pushing verses to my phone, I'll rewrite them when I get home
This is my way, I do this rap as I can
Suddenly a closed number interrupts me
If you call then hushhh, you understand? because it was difficult
I'm changing my number soon to reduce the danger
That's how it is today, I don't know how it will be tomorrow
The dogs will search his house and I will visit the studio

So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź
So it is lived here, HollyŁódź