Paroles et traduction Zeus - W dół

W dół

Jakby nie patrzeć, razem jesteście od liceum
Nie wiem czy wtedy w planie to miałeś przyjacielu
Czy miałeś to mieszkanie, kredyt na całe lata
Na pewno nie myślałeś o tym za dzieciaka
A dzisiaj macie sami świat wypchany planami
Aż co do dnia i nocy i godzin z minutami
Wciąż takie same płatki tu jesz po przebudzeniu
Widzisz te same japy w drodze do pracy w Dell′u
Co dzień mówią ci jaki masz fart
że to zahacza o sen, że wymarzony masz start
że już nie musisz się bać o to co będzie jutro
Masz ułożony tu raj, czy to oszustwo?
Tu nie ma opcji rzuć to, bo to nie tylko twoje
I planujecie już to, że będzie was tu troje
I niby wszystko teraz wam się układa tu
A mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół

Z dziesięciu pięter w dół, w dół, w dół

Sukces, pasuje to do ciebie
Kolejny awans wkrótce, znów jesteś dumna z siebie
Znowu dostałaś premię, czas umeblować ten loved
Masz prawie rezydencję jak Lara Croft
Już zapominasz swój dom, tylko wysyłasz kasę
I gubisz wagę, bo wciąż na głowie masz tą pracę
żyjesz tym wielkim miastem jakbyś rodziła się tu
I tylko czujesz czasem, że ci mało snu
Facet? ty jeszcze masz na to czas
Mówię o przyszłym czasie, narazie czasu ci brak
Narazie tylko ten raz byłaś z kolegą z pracy
Lecz nie udało się wam, bo miał już inną na tacy
Tacy nie mają u ciebie szans
Kiedy idziesz do zary wydajesz tam własny hajs
I chyba ten pierwszy raz nie żal ci skończonych szkół
A mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół

Z dziesięciu pięter w dół, w dół, w dół

Dzisiaj nareszcie masz to czego latami chciałeś
Zarabiasz dziś na ten sos, masz na dom, na balet
Na miłe panie co noc, jak ci się zachce czegoś
I tak masz branie co noc nawet bez tego
Ludzie kupują to coś, co im nagrywasz w studiu
Analizują to coś, odróżnisz to od kultu?
Nie ma już w tobie buntu, jesteś po drugiej stronie
Gnojki chcą wizerunku więc ciągle mówią o tobie
Ale to już jest wyższy pułap
Zrobili z ciebie gwiazdę, wsiąkła twoja natura
Zabiłeś ją w tych klubach, wciągnąłeś ją ze stołów
A twoja mała córka czeka tam z mamą w domu
No cóż, taka jest cena sławy
Z czasem nie męczą cię już myśli, że jesteś słaby
I bierzesz to garściami i zapominasz ból
A mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół

Z dziesięciu pięter w dół, w dół, w dół

Down

For all intents and purposes, you've been together since high school, babe
I wonder if this was part of your plan then, my friend?
Did you have this apartment, a mortgage for all these years?
You certainly didn't think about it as a kid
And today you have your own world filled with plans
Right down to the day, night, hours and minutes
You still eat the same cereal here after you wake up
You see the same faces on your way to work at Dell
Every day they tell you how lucky you are
That it borders on a dream, that you have a dream start
That you no longer have to worry about what tomorrow holds
You have paradise here, isn't it a scam?
There's no option to drop it, because it's not just yours
And you're already planning that there will be three of you here
And everything seems to be working out for you here now
But still, something's dragging you down

Down from ten floors down, down, down

Success, it suits you
Another promotion is coming soon, you're proud of yourself again
You got a bonus again, time to furnish this loved one
You have a house almost like Lara Croft
You forget your home already, you just send money
And you're losing weight because you still have this job on your mind
You live in this big city as if you were born here
And only sometimes you feel that you don't get enough sleep
A man? You still have time for that
I'm talking about the future, you don't have time for that now
For now, you were only with a colleague from work
But it didn't work out because he already had another one on the table
People like that don't stand a chance with you
When you go to Zara, you spend your own money there
And I guess you don't regret finishing school for the first time
But still, something's dragging you down

Down from ten floors down, down, down

Today you finally have what you've wanted for years
You earn the money for this sauce today, you can afford a house, a ballet
For nice ladies every night, if you feel like something
And you still have it every night even without it
People buy this thing that you record in the studio
They analyze this thing, can you tell it apart from a cult?
There's no more rebellion in you, you're on the other side
The jerks want an image, so they keep talking about you
But this is a higher level
They made a star out of you, your nature has been absorbed
You killed her in those clubs, you sucked her in from the tables
And your little daughter is waiting there with her mother at home
Well, that's the price of fame
In time, you're no longer bothered by thoughts that you're weak
And you take it in handfuls and forget the pain
But still, something's dragging you down

Down from ten floors down, down, down