Текст и перевод песни Anna Wyszkoni - Po cichu

Po cichu

Dzisiaj położę się później
I tak coraz trudniej mi spać
Dzień mi się kurczy noc dłuży
Rośnie we mnie strach
Jutro mnie zbudzi południe
Złe myśli przyklei do stóp
Żal się wdrapuje pod skórę
Szuka czułych strun

Po cichu
Czas kradnie mi
Kompilacje chwil
Zawstydza mnie
Pomija w nich
Jakby nigdy nic
Toczy nowe dni

Za krokiem krok konsekwentnie
Na pokaz nie robię nic
Żeby dojść prosto do siebie
W którą stronę iść
Sama ze sobą się mierzę
Codziennie próbuję nowych sił
Z nadzieją że znów będzie lepiej
Wcześniej przyszedł świt

Po cichu
Czas kradnie mi
Kompilacje chwil
Zawstydza mnie
Pomija w nich
Jakby nigdy nic
Toczy nowe dni

Chyba zrobiło się późno
Chyba nie słucha już nikt
Chyba już gadam za długo

Wiem, że zrobiło się późno
Wiem, że nie słucha już nikt
Wiem, że już gadam za długo

Тихо

Сегодня лягу спать позже,
И так всё труднее уснуть.
День мой сжимается, ночь длится,
Во мне растёт страх.
Завтра меня разбудит полдень,
Дурные мысли прилипнут к ногам.
Жалость забирается под кожу,
Ищет чувствительных струн.

Тихо
Время крадёт у меня
Нарезки мгновений,
Пристыжает меня.
Упускает в них
Как будто ничего и не было,
Катит новые дни.

Шаг за шагом последовательно,
Напоказ ничего не делаю.
Чтобы прийти в себя,
В какую сторону идти?
С собой меряюсь,
Ежедневно пробую новые силы,
С надеждой, что снова будет лучше,
Раньше придёт рассвет.

Тихо
Время крадёт у меня
Нарезки мгновений,
Пристыжает меня.
Упускает в них
Как будто ничего и не было,
Катит новые дни.

Кажется, стало поздно,
Кажется, уже никто не слушает,
Кажется, я говорю слишком долго.

Знаю, что стало поздно,
Знаю, что уже никто не слушает,
Знаю, что я говорю слишком долго.