Текст и перевод песни Baasch feat. Kacperczyk - Sportowa Warszawa

Sportowa Warszawa

Za małe ulice i place
Żeby pomieścić gniew
Który we mnie jest
Który połknął mnie
Miałem zniknąć całkiem
A na całe miasto rozlałem się
Lewobrzeżny i prawobrzeżny
Płynę, płynów chce
Spijam z miasta krew

Szkoda czasu
Co ma na tym placu zbawić mnie?
A może za dnia ta ulica jasna stanie się?
Szkoda czasu
Co ma na tym placu zbawić mnie?
A może za dnia ta ulica jasna stanie się?
Trzecia rano dla Ciebie to póżno czy wcześnie?
Ja wtedy zaczynam te biegi po mieście
Zaczynam te biegi na setkę
Sportowa Warszawa
Sportowe ubrania
Nie trzymam się zasad, doping to podstawa

I tu nie chodzi o sport
Nie jestem Usain Bolt
Zamawiam Bolt
W moich płucach Marlboro Gold
Od luster się odbijam jak pogłos
Zmieniam formę, przestaje być sobą
Na górze jest niebo, a na dole piekło
Ja cięgle obecny, a jakby obok

Szkoda czasu
Co ma na tym placu zbawić mnie?
A może za dnia ta ulica jasna stanie się?
Szkoda czasu
Co ma na tym placu zbawić mnie?
A może za dnia ta ulica jasna stanie się?
Szkoda czasu
Co ma na tym placu zbawić mnie?
A może za dnia ta ulica jasna stanie się?

Sporting Warsaw

The streets and squares are too small
To contain the anger
That's inside me
That swallowed me
I was supposed to disappear completely
But I've spread all over the city
Left bank and right bank
I'm flowing, I want to flow
I'm drinking the city's blood

Waste of time
What is supposed to save me in this square?
Or maybe during the day this street will become bright?
Waste of time
What is supposed to save me in this square?
Or maybe during the day this street will become bright?
Three in the morning, is it late or early for you?
That's when I start these runs around the city
I start these hundred-yard dashes
Sporting Warsaw
Sporty clothes
I don't follow the rules, doping is the foundation

And it's not about sports
I'm not Usain Bolt
I'm ordering a taxi
Marlboro Gold in my lungs
I bounce off the mirrors like an echo
I change shape, I stop being myself
There's heaven above, and hell below
I'm still here, but as if I'm somewhere else

Waste of time
What is supposed to save me in this square?
Or maybe during the day this street will become bright?
Waste of time
What is supposed to save me in this square?
Or maybe during the day this street will become bright?
Waste of time
What is supposed to save me in this square?
Or maybe during the day this street will become bright?