Текст и перевод песни Bracia Figo Fagot - Nigdy Nie Wierz Mu

Nigdy Nie Wierz Mu

Znaczek rezerwy dawno już mignął
W zamiarze miałem kupić paliwo
Więc zajeżdżamy pod dystrybutor
Lejemy ON Eco Fuel Motor
Weszliśmy tylko do sklepu kupić fajki i piwo
Ni to z dupy, ni spod ziemi wylazł śniady akwizytor
Kapuczino tankuje, a ten dupę mu truje
Noże jakieś prezentuje - czy on łeb zmienił z chujem?

Nigdy nie wierz mu, ten towar nie
Jest wart 70 złotych
Kapu-Kapuczino te noże nie
Nadają na prezent się
Targuj targuj się, pięć dych to grzech
Nawet trzy to o wiele za dużo
Wyrolował cię biznesmen z Rumunii
A te noże nie są z Szwajcarii

Kebab turecki na starym mieście
Mieszane mięso i ser w grubym cieście
Bukareszt-nuta bajkę przerywa
Trochę mnie wkurwia, bo nieźle przygrywa
Fagot, daj spokój, ten chłopczyk wcale nie gra dużo lepiej
Zostaw to krzesło, po co w portfelu grzebiesz?
Pożycz dwa złote, dam mu może przestanie
Zara, gdzie porponetka? Już zniknęła w bramie

Nie denerwuj się w porponetce
Było max 17 złotych
Ten chłopiec wcale nie warty jest
Artykułu 158
Zastanawiam się czy powiedzieć, że
Nie ma też kluczyków od Żuka
Zgubiłem je godzinę wstecz
Ale zwalę na cyga... Na chłopczyka

Cygańska wróżba warta chuj cały
Ja mowię, "Gdzie", ale młody podjarany
I już do wróżki łapę wyciąga
Ta niby wróży i na kasę naciąga
Fagot, zobacz! Już wkrótce się zakocham i wojo
Mnie ominie i jeszcze widzi dom i samochód
Tylko po co za każdą wizję płacisz PLNy
To jest lepsze niż automat w Las Vegas 24

Nigdy nie wierz jej, ta wróżba nie
Była warta 70 złoty
Jakie wojo?
Przecież w Polsce nie
Biorą do woja po szkole
Trzeba było przepić pieniądze te
Albo zgubić to mniejsza szkoda
Mogłeś też tą kasę oddać mnie
To bym wydał przy drodze na kurwę

Never Trust Him

The reserve sign has long since flickered
I was going to buy fuel
So we pull up to the dispenser
We fill up with ON Eco Fuel Motor
We only went into the store to buy cigarettes and beer
Neither from the ass nor from the earth did a tanned salesman come out
He's refuelling with cappuccino, and this guy's poisoning his ass
He's presenting some knives - did he change his head with his dick?

Never trust him, this goods don't
Worth 70 złoty
Cappuccino, these knives don't
Make a good gift
Bargain, bargain, five dych is a sin
Even three is way too much
You were rolled by a businessman from Romania
And these knives are not from Switzerland

Turkish kebab in the old town
Mixed meat and cheese in thick dough
Bucharest-nuta interrupts the fairy tale
It pisses me off a bit, because it plays quite well
Fagot, leave it alone, this boy doesn't play much better at all
Leave that chair, why are you digging in your wallet?
Lend me two złoty, maybe I'll give him, he'll stop
Damn, where's the purse? It's already disappeared in the gate

Don't get upset about the purse
There was max 17 złoty
This boy is not worth it at all
Article 158
I'm wondering if I should say that
There are also no keys to the Żuk
I lost them an hour ago
But I'll blame it on the gypsy... On the boy

Gypsy fortune-telling worth shit
I say, "Where", but the young guy is excited
And he's already reaching out to the fortune-teller
She's supposedly fortune-telling and ripping you off for money
Fagot, look! Soon I'll fall in love and go to war
It will pass me by, and she also sees a house and a car
But why do you pay PLN for every vision?
This is better than the 24-hour slot machine in Las Vegas

Never trust her, this fortune-telling wasn't
Worth 70 złoty
What war?
In Poland, they don't
Take to war after school
You should have drunk that money
Or lose it, it's less of a pity
You could also have given that money to me
I would have spent it on a whore on the road