Текст песни Janko Janeczko - Bracia Figo Fagot
Jan,
jan,
jan,
jan
Janko,
Janeczko
Czy
pamiętasz
chłopca
z
lata
Który
taczką,
wieczorami
Woził
gnój...
Janko,
Janeczko
W
sercu
rana
ciągle
trwa
A
chłopiec
na
redlinie
cicho
łka...
Mej
rady
wysłuchaj
Mój
przyjacielu
Żony
nie
szukaj
Po
prostu
ruchaj
Dziewczyna
z
miasta,
nie
dla
ciebie
Studia
i
praca
w
biznesie
Też
nie
dla
ciebie
Bo
żeś
wyrósł
w
chlewie
Janko,
Janeczko
Czy
pamiętasz
Zduńską
Wolę
Białą
Corsę
z
rejestracją
EZD
Janko,
Janeczko
Utracona
miłość
ma
Serce
ból
A
Corsę
trawi
rdza
Mej
rady
wysłuchaj
Mój
przyjacielu
Żony
nie
szukaj
Po
prostu
ruchaj
Dziewczyna
to
jest
wróg,
śmiertelny
chłopca
Nieszczęśliwego
Co
chciał
oddać
serce
Z
miasta
hipsterce
Janko,
Janeczko
łapy
zdobi
milion
sznyt
Każda
z
nich
To
łezka
w
serce
me
Janko,
Janeczko
Sznur
już
w
szyję,
wrzyna
się...
Chuj
ci
w
dupę
Nie
spotkamy
więcej
się
Mej
rady
wysłuchaj
Mój
przyjacielu
Żony
nie
szukaj
Po
prostu
ruchaj
Dziewczyna
nigdy,
nie
zrozumie
chłopca
I
zwierząt
nie
kocha
Leniwa
jak
świnia
Stąd
tak
się
nazywa
Mej
rady
wysłuchaj
Mój
przyjacielu
Żony
nie
szukaj
Po
prostu
ruchaj
Kto
daje
i
zabiera,
ten
się
w
piekle
Będzie
smażył
Że
pozwoliłaś
Że
chłopiec
marzył
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.