Chivas - To Nie Koniec текст песни

Текст песни To Nie Koniec - Chivas



Szklanka pełna alkoholu
Smutki już pływają i wypiłem je znów
I tak w kółko, przyjdą i pójdą, wrócą
Złamałem parę serc
Musiałem wiele zrzucić z siebie, byleby biec
Wszystkie te szanse spalone oświetlą mi drogę
Ona była wyboista, brzydka
Wąwóz pełen moich wyznań
I tak zawsze chciałem je tam wysłać
Słyszę wystrzał, ten okoliczny bandyta
(Ja tylko walczę o swobodę)
Po co się prujesz, gdy nasze blizny mają ten sam odcień
Znamy się z bólem, lubimy igły, chcę tattoo pod okiem
Musisz być sprytny, musisz być szybki
Pakuj w worek forsę, gdy tylko nadejdzie ten moment
Nie podam ręki zegarkom, bo czycha na nas czas
I dlatego to jest outro, pewnie zrobi parę k
Pozdrawiam swoje miasto, ulice uczą bardzo
W każdej chwili, bo w sumie nigdy nie chodzą spać
Właśnie znalazłem wyjście
A dopiero co w sumie robiłem początek
Wszyscy wiedzą, co myślę
Ale nikt się nie spodziewa, kiedy to skończę (ej!)
Szklanka pełna alkoholu
Smutki już pływają i wypiłem je znów
I tak w kółko, przyjdą i pójdą, wrócą (ey, wow, wow, wow...)
Złamałem parę serc
Musiałem wiele zrzucić z siebie, byleby biec
Wszystkie te szanse spalone oświetlą mi drogę
(One często dają światło)
Każde słowo jest piękne
Nie wymienię przekleństw na wyrazy ładniejsze
Gitara brzdęka, a pod nią układam przekleństwa
Pomogły przetrwać mi w tych bardzo trudnych momentach
Jestem nie do rozjebania
To nie koniec



Авторы: Krystian Gierakowski


Chivas - nauczyłem się przeklinać
Альбом nauczyłem się przeklinać
дата релиза
20-05-2021




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.