Текст и перевод песни Dwa Sławy - Jestem

Jestem

Jest takie miejsce, gdzie wracam wciąż
W telefonie zapisałem je pod "AA dom"
Wiem, że tam będziesz i wino, i likier
I że jeden pusty talerz czeka tylko w Wigilię
Wracamy nocą, nie biorąc hotelu
Żyjemy, nadzieja teściową raperów
Prowadzę, oni śpią, trochę sam ziewam
Liczą owce, oby nie słoje na drzewach
Zakręt ciut niebezpieczny
I wyprzedza nas wóz i cóż, że ze Szwecji
Kumpel ma wiele, już nie pytam, skąd brał to
Jadę za tirem, bo mówił, że z tira wypadło
Ooo, boziu, dobrze być w domu
Kolejny rok na Pomorzu, mistrz jodu
Byłem w Łodzi, wiedziałem, że mnie wpuści do środka
Klucze do miasta zostawiłem w drugich spodniach

Księżyc mi towarzyszy w trasie
Wiem, że nie ma na skróty dróg
A jedynka i zmiana pasów
W radiu leci smutne U2
I wracam
I wracam

Pakuję na przypał tę polską walizkę
Ekspres wytrzymał, propsy dla Wittchen
Kiedyś wracałem na aviomarinach
Dziś Americano i Ave Maria
Odprowadzam wzrokiem mój hotel, więzienie
Taksówka ma tak niewygodne siedzenie
Sprawdzam obie kieszenie
Obym tam zostawił tylko dobre wrażenie
PKP - kijowe składy jak polski rap
Jest miejsce na bagaż, a na nogi brak
Już więcej chyba miałbym w Tico
Mój Ford czeka na mnie wiernie jak Hachikō
Głód mnie dopada, wrzucam piątkę w maszynę
Albo chuj, szkoda czasu, wrzucam piątkę na skrzyni
Ktoś mruga do mnie długimi
Krzysztof z obrazka mówi, "Zwolnij na chwilę"
Dobra, redukcja, wlokę się nocą
Redukcja, ta, kiedyś dotnę na Sopot
Witam z uśmiechem moje Bałuty zawsze
Chłodzę turbinę, możesz grzać już kolację
Jestem, wróciłem, ona już na półpiętrze
Przecież mówiłem, że jak wrócę, to będę
Jak dobrze być w domu, to się w głowie nie mieści
Dobrze, że jestem, dobrze, że jesteś

Po co mi ten hajs, jeśli nie dzielę go z tobą
Po co mi tu czas, jeśli niedziele osobno
Potrzebuję nas, chcę tylko ciebie mieć obok
Oczekuj mnie tam, gdzie wszystko jest idealne

Księżyc mi towarzyszy w trasie
Wiem, że nie ma na skróty dróg
A jedynka i zmiana pasów
W radiu leci smutne U2
I wracam
I wracam
Księżyc mi towarzyszy w trasie
Wiem, że nie ma na skróty dróg
A jedynka i zmiana pasów
W radiu leci smutne U2
I wracam
I wracam

I Am

There is such a place where I keep going back
I have saved it in my phone as "AA home"
I know you'll be there, and wine and liqueur
And that one empty plate waits only for Christmas Eve
We come back at night, not taking a hotel
We live, hope, the mother-in-law of rappers
I drive, they sleep, I yawn a bit myself
They count sheep, hopefully not jars on trees
The bend is a bit dangerous
And a car overtakes us and what if it's from Sweden
My buddy has a lot, I don't ask where he got it from
I'm driving behind a truck because he said it fell out of the truck
Ooo, gosh, it's good to be home
Another year in Pomerania, master of iodine
I was in Łódź, I knew you would let me in
I left the keys to the city in my other pants

The moon keeps me company on the route
I know there are no shortcuts
And the single lane and changing lanes
Sad U2 is playing on the radio
And I'm coming back
And I'm coming back

I'm packing this Polish suitcase just in case
The express train held up, props for Wittchen
I used to come back on aviomarins
Today it's Americano and Ave Maria
I look at my hotel, prison, out of the corner of my eye
The taxi seat is so uncomfortable
I check both pockets
Hopefully I only left a good impression there
PKP - compositions as bad as Polish rap
There's space for luggage, but not for legs
I'd probably have more in a Tico
My Ford is waiting for me faithfully like Hachikō
Hunger strikes, I put five in the machine
Or fuck it, it's a waste of time, I put five in the gearbox
Someone blinks at me with his headlights
Krzysztof from the picture says, "Slow down for a bit"
Ok, reduce, I'm dragging at night
Reduce, yeah, once I'll reach Sopot
I always greet my Bałuty with a smile
I cool down the turbine, you can heat up dinner now
I'm here, I'm back, she's already on the mezzanine
I told you, when I come back, I'll be here
It's so good to be home, it's unbelievable
It's good that I am, it's good that you are

What's the point of money if I don't share it with you
What's the point of time here, if Sundays are alone
I need us, I only want to have you by my side
Wait for me where everything is perfect

The moon keeps me company on the route
I know there are no shortcuts
And the single lane and changing lanes
Sad U2 is playing on the radio
And I'm coming back
And I'm coming back
The moon keeps me company on the route
I know there are no shortcuts
And the single lane and changing lanes
Sad U2 is playing on the radio
And I'm coming back
And I'm coming back