Текст и перевод песни Dżem - Nieproszony

Nieproszony

Północ wybiła
I miasto już śpi
Ktoś nieproszony
Stoi u drzwi

Przecież nie powiem mu
Idź sobie precz
Od samotności
Lepszy on jest

Może zabłądził
I nie wie gdzie jest
Może bez domu
Jak samotny pies

Albo po prostu
Pogadać z kimś chce
Od samotności
Lepsze to jest

Pogadać prosta rzecz

Dobrze trafiłeś
Bo nie mogę spać
Chyba nie myślisz
W progu tak stać

Mam jakieś wino
I stary koc
Nie co dzień zdarza się
Wigilijna noc

Pogadać prosta rzecz
Od samotności
Lepsze to jest

Pogadać prosta rzecz...

Unbidden

The midnight hour
And the city's asleep
One unbidden
Stands at the door

How could I tell him
Go away and stay out
From solitude
Better with him at my side

Maybe he's lost
And he doesn't know where
Maybe no home
Like a stray dog.

Or maybe just
Wanting someone to talk to
From solitude
This is better than that

To talk, such a simple thing

Well, you've found the right place
'Cause I can't sleep
Surely you don't think
You can just stand there in the doorway

I have some wine
And an old blanket
It's not every day
Christmas Eve

To talk, such a simple thing
From solitude
This is better than that

To talk, such a simple thing...