Текст песни W drodze do nieba - Dżem
Na
tamtej
stacji
chyba
nikt,
Od
wielu
lat,
nie
zatrzymał
się.
Stąd
tyle
liści
w
ziemi,
jesieni
moc,
Uzbierała
je.
Siedział
tam
kiedyś
i
Cicho
grał
wszystkim
tym,
co
czekali
by
Choć
na
chwilę
stanął
czas
i
chociaż
raz
Ziściły
się
sny.
Tak
prosto
myślał
tylko
on
I
tylko
on
nie
rozumiał,
nie
rozumiał,
że
Wszystko
na
tym
świecie
ma
swój
kres.
Ta
stacja
też,
stanie
się
snem
Ref.
W
drodze
do
nieba.
Semafory
gwiazd.
W
zapachu
chleba
i
muzyce
co
gra.
Coraz
mnie
ludzi
bywało
tam,
bo
coraz
mniej
Miało
na
to
czas.
Aby
swym
myślom,
swym
myślom
Nadaś
sens,
aby
się
sny
ziściły
choć
raz.
Hej,
odszedłeś
w
słońcu
tak
nagle,
że
nawet
nikt
Nie
zdążył
zamyślić
się
przez
chwię,
człowieku
Z
duszą
jak
ptak,
samotną.
No
komu
teraz
mam
grać?
Ref.
W
drodze
do
nieba.
Semafory
Gwiazd.
W
zapachu
chleba
i
muzyce
co
gra
1 W drodze do nieba
2 Wymarzony świat
3 Gorszy Dzień
4 Do Kolyski
5 Szeryfie, co tu się dzieje?
6 Dzień świstaka
7 Chleb z dżemem
8 W imię ojca
9 Diabelski żart
10 66
11 Ćma barowa
12 Nieproszony gość
13 Gorszy Dzień
14 Chleb z dżemem
15 Ćma barowa
16 Nieproszony
17 Wymarzony świat
18 Dzień świstaka
19 Szeryfie, co tu się dzieje?
20 Diabelski żart
21 66
22 W imię ojca
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.