Текст песни Kolega Maj - Ewa Bem
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
To
znak,
że
przybył
nasz
kolega
Maj
Pozieleniały
włosy
drzew
I
wieczorami
słychać
śpiew
I
w
zimnych
draniach
już
cieplejsza
krąży
krew
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
W
powietrzu
się
unosi
kaczy
puch
W
pedetach
ciągle
maj
I
kobiety
naj-naj-naj
Niestety,
u
poety
także
maj
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
I
znów
ironia
opuściła
nas
Jak
pawi
ogon
serce
drży
W
Technikolorze
śnią
się
sny
Są
nowe
ptaszki,
nowe
łaszki,
nowi
my
I
znów
księżniczka
Anna
spadła
z
konia
I
słychać,
jak
się
żaby
śmieją
z
nas
Wypadków
co
dzień
moc
Niebezpieczna
każda
noc
Znów
kogoś
ktoś
pokochał
Znów
kogoś
ktoś
pokochał
Ach
kiedy,
kiedy
do
mnie
mrugnie
los
1 Mój pierwszy bal
2 Kolega Maj
3 W Żółtych Płomieniach Liści
4 Widzisz mala
5 Marzenki
6 Nikt Mnie Nie Kocha, Nikt Mnie Nie Lubi
7 Szukam Wiatru w Polu
8 Od Nocy Do Nocy
9 Zagrajmy w kosci jeszcze raz
10 Nie Żałuję
11 Pornografia
12 Ulica Japońskiej wiśni
13 Na Zakręcie
14 Ja Nie Odchodzę Kiedy Trzeba
15 Jeżeli Miłość Jest
16 Dawne, zabawne
17 Szpetni czterdziestoletni
18 Miasteczko Bełz
19 Oczy Tej Małej
20 Chwalmy Pana
21 Ucisz Serce
22 Zapowiedź 7
23 Wielka Woda
24 Na Kulawej Naszej Barce
25 Niech Żyje Bal (Fragment)
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.