Na Prowincji - Felicjan Andrzejczak перевод на немецкий

Na Prowincji

Głos mi wewnętrzny szeptał o tym
Gdy pierwszy ząb mądrości rósł:
"Specjalność twoja to kłopoty
Niełatwo z nimi wyjść na plus"

Na prowincji życie mi płynie
Na prowincji da się wytrzymać

W malinach byłem parę razy
Gdy piwa mi nawarzył los
W ramionach znajdowałem azyl
Gdy nie wychodził w zwarciu cios

Na prowincji życie mi płynie
Na prowincji da się wytrzymać

Tyle razy chciałem dobrze
Wychodziło tak, jak zawsze
Oglądałem marzeń pogrzeb
Byle kto mi dmuchał w kaszę
Oto ja!

Choć nic nie muszę, wolny strzelec
Nie moja broszka zmieniać front
Krew mnie zalewa na twardzieli
Co na wysokich stołkach tkwią

Na prowincji życie mi płynie
Na prowincji da się wytrzymać

Tyle razy chciałem dobrze
Wychodziło tak, jak zawsze
Oglądałem marzeń pogrzeb
Byle kto mi dmuchał w kaszę
Oto ja!

Nieudacznik, mówią tak o mnie
Nieudacznik, łatwo zapomnieć

Tyle razy chciałem dobrze
Wychodziło tak, jak zawsze
Przegrywałem w każdym robrze
Bo ktoś asa miał w rękawie

Chciałem być jak olbrzym z bajki
Gdzie przenosi góry wiara
Bokiem wyszły mi zachcianki
W gwizdek poszła cała para
Oto ja!

In der Provinz

Eine innere Stimme flüsterte mir davon
Als der erste Weisheitszahn wuchs:
"Deine Spezialität sind Schwierigkeiten
Nicht leicht, damit ins Plus zu kommen"

In der Provinz fließt mein Leben dahin
In der Provinz lässt es sich aushalten

Ich war ein paar Mal in Schwierigkeiten
Als das Schicksal mir die Suppe eingebrockt hat
In Armen fand ich Zuflucht
Wenn der Schlag im Nahkampf misslang

In der Provinz fließt mein Leben dahin
In der Provinz lässt es sich aushalten

So oft wollte ich Gutes
Es kam heraus wie immer
Ich sah das Begräbnis meiner Träume
Jeder x-Beliebige mischte sich in meine Angelegenheiten
Das bin ich!

Obwohl ich nichts muss, ein Freigeist
Es ist nicht meine Art, die Fronten zu wechseln
Mir kocht das Blut bei den Harten
Die auf hohen Stühlen sitzen

In der Provinz fließt mein Leben dahin
In der Provinz lässt es sich aushalten

So oft wollte ich Gutes
Es kam heraus wie immer
Ich sah das Begräbnis meiner Träume
Jeder x-Beliebige mischte sich in meine Angelegenheiten
Das bin ich!

Versager, so nennt man mich
Versager, leicht zu vergessen

So oft wollte ich Gutes
Es kam heraus wie immer
Ich verlor bei jeder Partie
Weil jemand ein Ass im Ärmel hatte

Ich wollte sein wie der Riese aus dem Märchen
Wo der Glaube Berge versetzt
Meine Launen gingen nach hinten los
Die ganze Energie ging flöten
Das bin ich!