Filipek - Praca Rapera текст песни

Текст песни Praca Rapera - Filipek



Hej ja przed tobą się rozbieram
Zrzucam zmięte brudne myśli
I przed Tobą umieram
Chore serce otwieram
Bez znieczulenia
Lubiłem życie obok metafor
Chciałem być pierwszy jak anafora
Praca rapera to praca na akord
Niszczą twój artyzm później na forach
Piszesz na sile wiec pijesz ze złości
Grasz za drobniaki po znajomości
I już nie cierpisz tej konkurencji
Przez która nie masz tu swojej pensji
Maslow się śmieje z twojej hierarchii
Starcza ci ledwie na perle i fajki
Laski fajne gdy hype masz synek
Później już bierzesz kurwa co się nawinie Ty
Hej ja przed Tobą się rozklejam
Wcieraj ciepłe, lepkie wspomnienia
Tylko w Tobie nadzieja
Teraz chore serce otwieraj
Bez znieczulenia
Deadline cie goni, ludzie chcą featow
Kupisz tożsamość wśród czasowników
Nie wiesz kim jesteś bo chcą idola
A ty eis nigdy nie znałeś na wzorach
W rodzinie mówią ze zwariowałeś
Zmieniasz telefon i zmieniasz lokale
Nie jesteś Riedlem ani Niemenem
Piszesz hurtowo obniżasz cenę
Nie wierzysz jak szybko tu tracisz ideały
Frekwencja na koncertach to śmiech na sali
Każdy autograf piszesz kursywa
Przez twój skrzywiony na przyszłość widok
To Ja
Hej ja przed tobą umieram
Masuj obolałe niedomówienia
Tylko w Tobie nadzieja
Teraz chore serce otwieraj
Bez znieczulenia




Filipek - Fifi. Rozdział dwudziesty
Альбом Fifi. Rozdział dwudziesty
дата релиза
25-11-2015




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.