Текст песни Pierwszy Krok - Heavy Mental feat. Bu & Mielzky
Wiem,
że
najlepiej
idzie
się
z
kimś
obok
Wiedzą
to
moje
stopy
Mają
ten
sam
cel,
dlatego
robią
spore
kroki
Jak
zdobyć
widoki
na
ten
lepszy
moment
Jeszcze
nie
wiem,
ale
żeby
nie
iść
sam
Najpierw
muszę
się
zmienić
Moment,
idę
stąd
do
nikąd
lub
gdziekolwiek
Cokolwiek
miejsce
gdzie
tkwie
nie
jest
dobre
Zmieniam
się
na
gorsze
codziennie
stojąc
w
Miejscu,
to
pierwszy
krok
samotnej
drogi
z
Toba
w
sercu,
bo
nie
chcę
męczyć
własną
Wędrówką
czas
start,
czas
zmian
i
wygram
to
Kurwa
choćbym
stał
sam
A
sztandar
biorę
ze
sobą
powiewa
na
wietrze
Noga
za
nogą,
żeby
gorsze
pozmieniać
na
lepsze
To
ciężkie
wnioski,
chodnik
będzie
szorstki
Pewnie
pod
nim
padne,
ale
i
tak
nie
chcę
Troski
biegnę
rozwin
żagle
Pasmo
porażek
mówi
mi
tak
codziennie
Zaczynam
podróż
choć
by
już
nikt
nie
wierzył
we
mnie.
Gleba
bez
chodzika,
potem
rewanż
bez
rodzica
Trzeba
próbować
stąpać
chociaż
miewa
się
Obicia,
ty
patrz
na
Młodzika
też
zaczynał
na
Orlikach,
za
to
dzisiaj
szczęścia
łzy
widać
Na
polikach,
a
to
przez
pierwszy
krok
I
ty
bądź
zawzięty,
choć
nerwów
moc
Wymaga
na
to
jak
przy
sekcji
zwłok
Jako
niezależny
wulkan,
samodzielny
gość
Serwuj
sztos,
wędkuj
sos,
nim
urna
twój
Zmieści
proch,
zapamiętuj
dobrze
jeśli
dłoń
Ktoś
poda
Ci,
kto
ma
team
przy
kłopotach
tym
Łatwiej
podoła
im.
Betonowa
sodoma
i
gomora,
odnowa
mgli
Pokaż
dwa
faki
na
anty
poza
{.}
W
końcu
sam
się
na
ruch
decydujesz
lub
Rezygnujesz,
cała
na
przód
nie
w
korku
stanie
to
krol
definiuję
Nie
odpuść,
a
przez
upór
stale
rap
swój
Emituje,
i
jak
Heavy
Mental
na
bębnach
znów
Lewituję.
Odkąd
pamiętam
świadomy
byłem
tego,
że
Mam
swój
cel,
gorącą
krew,
do
góry
się
pnę.
Bije
dla
tych
serc,
jak
one
dla
mnie
biją
Też
zaciśnij
pięść
i
nie
myśl
czy
jest
sens
Przecież
wiesz
będą
{.}
matematycy
Wystarczy
chcieć
możesz
burzyć
mury
przy
tym
Siedzieć
za
blokiem
zioom,
robić
robotę
swą,
Zbierasz
tę
flotę
wciąż
rozpocznij
krokiem
to
Odkąd
pamiętam
chłopie
miałem
nie
wiele
dziś
Jak
w
kalejdoskopie
zmieniam
siebie
Muszę
dalej
iść,
a
ty,
chodź
ze
mną
Dodaj
trochę
koloru,
musisz
rozświetlić
Ciemność,
zostawić
wszystkich
w
pokoju
Postaw
twardo
stopy
poczuj
grunt
pod
nimi,
By
pójść
jedną
w
przód
"Pierdolcie
się
wy
skurwysyny",
Powtarzaj
sobie
to,
walczysz
o
lepszy
dom
Nie
wiesz
co
da
ci
los,
wykonaj
pierwszy
krok!
Gdy
kladlem
zęby
na
krawężnik,
chciałem
pierwszy
Iść
do
piachu,
setki
klatek,
bletki
w
łapie
Tabletki
w
gacie
i
zero
strachu
Dla
chłopaków,
którzy
żyli
w
tym
po
mimo
brakow
Stawiam
kroki
nisko
krok
fullcap
na
oczy
cisne
na
przód
Omijam
biznes
nie
poślizgnę
się
na
nim
Jak
gnojek,
ide
po
swoje,
robię
swoje
Do
zamknięcia
powiek
znam
drogę
dobrze
Nie
mam
potrzeb
wielkich
chleb
i
woda
Nigdy
nie
chowam
złota
pod
pościel,
Co
mam
to
dam,
znają
to
ludzie,
Którzy
spacer
wiodą
przy
mym
boku.
Nie
odwracamy
się
za
siebie,
nie
zbaczamy
z
Tropu,
jeden
jest
cel,
jak
jeden
dom,
który
Przyszło
opuścić,
po
to
by
słowem
odcinać
Ogon
tym
co
chcą
kapusty,
próżnym
jest
ten
Kto
idzie
w
ciemno
licząc
chuj
wie
na
co,
Król
puszczy
jest
jeden,
pracowałem
na
to
Cięzką
pracą,
przez
to
tracę
siłę,
Nigdy
nie
zwątpiłem
w
to,
W
rapie
wcześnie
dostałem
bilet
i
postawiłem
krok.
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.