Текст песни TRAUMA - Jakub Oczojebny

Uh-uh
Oczojeb
Oczojeb
Uh-uh-uh

Kiedyś byłaś dla mnie inspiracją, teraz jesteś tylko penetracją
I nie taką miłą i fajną, tylko jesteś głupią pizdą marną
Wpajasz ludziom syf do głowy, niepotrzebne są im twoje zmory
Zamknij pizdę i się zastanów, może wyjdzie lepiej niż z collabów
Teraz robisz muzę pod zasięgi, jesteś dosłownie jak klocki Jengi
Całe konto ci się rozpada i właśnie tego robić nie wypada

Woah, to nie było zbyt fajne
Co, tylko twoje ego marne
Yo, uh-uh-uh
Uh-uh-uh, uh-huh
Trzy, dwa, jeden, zero, zero, zero

Twoja trauma dała mi do zrozumienia tylko że
Nigdy nie będziesz dobra nawet jeżeli tego chcesz
Twój mózg się lasuje od tego całego weedu
Może wyleczą cię jeszcze na tym twoim odwyku
Twoja trauma dała mi do zrozumienia tylko że
Nigdy nie będziesz dobra nawet jeżeli tego chcesz
Twój mózg się lasuje od tego całego weedu
Może wyleczą cię jeszcze na tym twoim odwyku

Twoja trau-, twoja trau-
Twoja, twoja, twoja trauma
Twoja, twoja, tw-tw-tw-tw-twoja trauma
Twoja trauma, twoja trauma
Twoja, twoja, tw-tw-tw-tw-twoja trauma

Byłaś ładna, byłaś fajna, teraz jesteś tylko marna
Myślisz ze twój piękny album postawi ci frytki w Maku
Pamiętasz może jeszcze gdy mówiłaś wszystko to co chcesz
Mąż ci umarł, uh-uh-uh-uh, teraz myślisz "Co za zwierz?"

Wszyscy jesteśmy jak (Na-na-na-na, na-na-na)
On w grobie tańczy jak (Na-na-na-na, na-na-na)
Kto spodziewał się takiego dnia (Na-na-na-na, na-na-na)
Ten szkielet znowu powraca (Uh, uh-uh-uh-uh)

Twoja trauma dała mi do zrozumienia tylko
Twoja trauma dała
Uh-uh-uh-uh-uh-uh (Tylko-tylko)
Oczojeb