Текст песни Upadlem W Poznaniu - Jamal
Spadam
i
tonę
I
zastanawiam
się
kto
robi
wiatr?
Nieszczęść
kilometr
Znowu
zawiało
mnie
w
najczarny
las
Jak
serc
dysonans
Niewiele
widzę
i
rozumiem
mniej
Dawno
już
po
nas
Nie
musisz
robić
już
nic
więcej
O-oo
Ja-Man!
Deptam
ikonę
Potem
podnoszę
ją
i
czuję
że
Każdym
neuronem
Jest
we
mnie
chyba
jakby
głębiej
To
tylko
moment
Kiedy
ofiara
wilkiem
staje
się
Jestem
jak
omen
Którego
boisz
się
najbardziej
Spalam
się
Żebyś
nie
musiała
pamiętać
Spalam
się
Żebyś
wiedział
kiedy
przestać
Spalam
się
Z
siłą
tysiąca
gibonów
Spalam
się
Nie
mów
nikomu,
szukam
domu
Lekką
ręką
do
chwil,
sięgamy
w
tył
Jak
gdyby
nigdy
nic
nie
było
Udajemy,
że
w
tym,
ciągle
jest
dym
I
ogień
jak
zepsuta
miłość
Wiem,
że
to
raj,
zamieniony
w
high
life
i
polifoniczne
zręby
W
sercu
masz
maj,
Ja
w
głowie
listopad,
Nikomu
nie
potrzebne
błędy
1 To Zapisane
2 Marcepany
3 Bomba
4 Defto
5 Peron
6 Pocaluj Mnie W Milosc
7 6.0.6
8 Upadlem W Poznaniu
9 Krolowa
10 Szolbiznes
11 Plastikowe Kwiaty
12 Powiedz Mi
13 Nieboskit
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.