Текст и перевод песни Jerzyk Krzyżyk feat. Urbanski & SAMARA - Węże na szyi

Węże na szyi

W kategorii ludu B, ale ponoć łeb jak sklep
Tam też trochę boją się, bo za kolorowyś jest
I na sumie w sumie nie był i nie żegna z nami się
I pierdoli, że jest z biedy, ale tutaj gorzej jest
Ty też boisz się trochę, bo za dziwny tekst
Bo ploteczki mocne i słyszałeś, że
To troglodyta
On nic nie czyta
I co on mówi, cham jebany i go masz unikać

Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
Męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powiеtrze
Męczę się, węże na szyi gdzie niе wejdę

Ty nie stoisz, Ty nie tańczysz, Ty się wijesz
Się odwrócę choć na moment to zabijesz
Twoi ludzie jak pachołki, robisz slalom
Robisz kroki, robisz boki, się wygina ciało
I trochę męczy Cię to, przyglądanie plecom
Co oni powiedzą, tak kolejny sezon
I trochę męczy Cię to, przyglądanie plecom
Co oni powiedzą, tak kolejny sezon

Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
Męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powiеtrze
Męczę się, węże na szyi gdzie niе wejdę

Zapraszają mnie na melo, dzięki niej chodzę do zoo
Tu ochujeć idzie obserwując kto jest kto
Patrzę w lewo, patrzę w prawo, biją wszyscy brawo
Światło gaśnie, złapał wrzask i płacz tutaj grają

Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powietrze
Męczę się, węże na szyi gdzie nie wejdę
Co Ty tworzysz, jak się patrzysz, co Ty pieprzysz
Się układasz, w duchu myśląc, "Jestem lepszy"
Potem łazisz, za mną łazisz, daj powiеtrze
Męczę się, węże na szyi gdzie niе wejdę

Snakes on My Neck

You're in category B, but apparently you have a head like a store
They're a bit scared of you there too, because you're too colorful
And you weren't there on the sum, and you don't say goodbye to us
And you're talking about being from poverty, but it's worse here
You're a little scared too, because of your weird text
Because the rumors are strong and you heard that
He's a troglodyte
He doesn't read anything
And what does he say, a goddamn boor, and you should avoid him

What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go
What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go

You don't stand, you don't dance, you weave
If I turn around even for a moment, you'll kill me
Your people like lackeys, you do slalom
You take steps, you make sides, you bend your body
And it tires you a little, looking at your backs
What will they say, another season like this
And it tires you a little, looking at your backs
What will they say, another season like this

What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go
What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go

They invite me to the melo, thanks to her I go to the zoo
It's crazy here, watching who's who
I look left, I look right, everyone is clapping
The light goes out, it caught a scream and a cry, they're playing here

What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go
What are you creating, how do you look, what are you talking about
You arrange yourself, thinking in your mind, "I'm better"
Then you walk around, you walk around behind me, give me some air
I'm tired, snakes on my neck wherever I go