Текст песни Śniłam, Że Jest Spokój - Kasia Lins
Kiedyś
się
podniosę
Kiedyś
się
ostudzę
Wtedy
dziś
będzie
tylko
znakiem
Na
mojej
białej
skórze
Ale
kiedyś
się
podniosę
I
kiedyś
się
obudzę
To
będzie
znaczyć
tyle
Że
już
nic,
nic
nie
czuję
Patrzę
znów
w
lustro
i
Odbija
się
kruchość,
blady
pył
Młodość
mi
ciąży
i
Czuję
ulgę
na
myśl,
że
to
parę
chwil
Zatrzymaj
mnie
zanim
pociąg
ruszy
Zanim
świat,
który...
Zanim
świat,
który
dla
mnie
masz
W
mojej
dłoni
rozkruszy
się
na
miał
Śniłam
że
jest
spokój
I
że
nie
ma
wojen
I
że
moje
słowa
Nie
przynoszą
ofiar
A
to
melancholia
Uderzyła
w
ziemię
I
wszystko
jest
nieważne
Bo
już
nie,
nie
istnieję
Patrzę
znów
w
lustro
i
Odbija
się
kruchość
blady
pył
Młodość
mi
ciąży
i
Czuję
ulgę
na
myśl,
że
to
parę
chwil
Zatrzymaj
mnie
zanim
pociąg
ruszy
Zanim
świat,
który...
Zanim
świat,
który
dla
mnie
masz
W
mojej
dłoni
rozkruszy
się
na
miał
Patrzę
znów
w
lustro
i
Odbija
się
kruchość
blady
pył
Młodość
mi
ciąży
i
Czuję
ulgę
na
myśl,
że
to
parę
chwil
Zatrzymaj
mnie
zanim
pociąg
ruszy
Zanim
świat,
który...
Zanim
świat,
który
dla
mnie
masz
W
mojej
dłoni
rozkruszy
się
na
miał
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.