Текст песни Wieczór Nad Rzeką Zdarzeń - Kuba Badach
Popatrz
Most
nad
rzeką
zdarzeń
pusty
już
Taksówki
co
raz
dłużej
drzemią
na
postojach
Czekają
na
ostatni
kurs
Popatrz
bramy
już
przymknięte
w
oknach
noc
Nad
kinem
neon
jakby
przygasł
i
wypłowiał
Możemy
znów
przy
ogniu
siąść
Każdy
wieczór
tutaj
ma
znajomą
twarz
Płyną
krajobrazy
które
dobrze
znasz
Tu
się
uczyłeś
siebie
dobre
parę
lat
Ale
odfruniesz
kiedyś
stąd
Listu
z
tej
podróży
nie
przeczytam
już
Znajdziesz
swą
dziewczynę
Pracę
własny
klucz
Jeśli
nawet
kiedyś
wrócisz
na
ten
brzeg
Już
w
innej
wodzie
przejrzysz
się
Popatrz
W
mokry
asfalt
biją
światła
lamp
Ostatni
tramwaj
noc
rozcina
jak
pochodnia
Wycisza
mrok
klaksony
aut
Popatrz
Na
tej
scenie
gramy
tylko
my
W
tę
noc
czy
w
życie
dziś
nas
wiedzie
ta
rozmowa
Papieros
w
ręku
lekko
drży
Każdy
wieczór
tutaj
ma
znajomą
twarz
Płyną
krajobrazy
które
dobrze
znasz
Tu
się
uczyłeś
siebie
dobre
parę
lat
Ale
odfruniesz
kiedyś
stąd
Listu
z
tej
podróży
nie
przeczytam
już
Znajdziesz
swą
dziewczynę
Pracę
własny
klucz
Jeśli
nawet
kiedyś
wrócisz
na
ten
brzeg
Już
w
innej
wodzie
przejrzysz
się
Każdy
wieczór
tutaj
ma
znajomą
twarz
Płyną
krajobrazy
które
dobrze
znasz
Tu
się
uczyłeś
siebie
dobre
parę
lat
Ale
odfruniesz
kiedyś
stąd
Popatrz
Most
nad
rzeką
zdarzeń
wrasta
w
mrok
W
tę
noc
czy
w
życie
dziś
nas
wiedzie
ta
rozmowa
Mniej
pewny
teraz
każdy
krok
Każdy
krok
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.