Текст песни Prośba - Limboski
Naucz
nas
także
palce
zwijać
I
drzwi
podpierać
z
tamtej
strony
Pokojów
próżnej
już
miłości
Pokojów
próżnej
już
miłości
Niech
kiedy
trzeba
będzie
pięścią
To
co
marzyło
tak
o
szczęściu
I
osłaniało
chudy
płomyk
I
osłaniało
chudy
płomyk
A
potem
po
skończonej
walce
Pozwól
nam
rozprostować
palce
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka,
tylko
pustka
Gdy
w
dłoń
otwartą
przyjmiesz
klęskę
Gdy
czaszkę
w
czułe
palce
weźmiesz
Zacznie
się
wtedy
jeszcze
raz
Zacznie
się
wtedy
jeszcze
raz
A
potem
po
skończonej
walce
Pozwól
nam
rozprostować
palce
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka,
ah
Choćby
już
była
tylko
pustka
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.