Текст и перевод песни Malik Montana - Prozac

Prozac

Mamo wiesz, że mi szkoda, sam bym wybrał inaczej wiesz
Znowu stres na rozmowach, w kasynie pada inny deszcz
Ludzie biorą tu Prozac i tak im leci z dnia na dzień
Każdy wzywa tu Boga, ale z szatanem trzymają się

Sąd mnie tu nie rusza, sądzi tylko Pan
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Robię to co muszę by zarobić szmal

Mamo wiem, że ja grzeszę, przeproszę Pana jak przyjdzie czas
Syn już zaczyna chodzić, chcę mu dać czego nie miałem ja
Ona czeka aż wrócę, modli się jak nie umiem ja
Leży klamka na półce, ją podniosę jak przyjdzie czas

Sąd mnie tu nie rusza, sądzi tylko Pan
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Robię to co muszę by zarobić szmal
Sąd mnie tu nie rusza, sądzi tylko Pan
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Robię to co muszę by zarobić szmal

Prozac

Mom, you know I regret it, I would have chosen differently, you know
Again stress in conversations, it's raining a different kind of rain in the casino
People take Prozac here and that's how they go on from day to day
Everyone here calls on God, but they stick with Satan

The court doesn't touch me here, only God judges me
Poverty or wealth - I know both tastes
I do what I have to do to earn money

Mom, I know I'm sinning, I'll apologize to God when the time comes
My son is starting to walk, I want to give him what I didn't have
She's waiting for me to come back, she prays like I don't know how
The door handle is lying on the shelf, I'll pick it up when the time comes

The court doesn't touch me here, only God judges me
Poverty or wealth - I know both tastes
I do what I have to do to earn money
The court doesn't touch me here, only God judges me
Poverty or wealth - I know both tastes
I do what I have to do to earn money