Текст и перевод песни PRO8L3M - Adios

Adios

Nie zakochaj w syfie się, dobrze radzę
Bo życie posypie się, sobie radzę
Zdradliwe jest zaufanie, wysiłek i upadek
To się nie śniło mi
To nie miłość i nie De Niro, i nie V.O.D
To jak wyrok i nie jest przykro mi
Szli na ilość i zmieliło ich
Adios, tu to utnę

Życie ma czerwoną barwę jak stos ciał
Z kosą skaczemy do gardeł mając plan
Walki są krwawe, efekty żadne, mało mam
Nieważne co ważne, ważne co ukradne krwawiąc z ran
Życie bywa okrutnym specjałem
Przeżyjesz je i nie mrugniesz nawet
Będzie tylko trudniеj, przewidziałem
Ale to późniеj

Nie zakochaj w syfie się, dobrze radzę (dobrze radzę)
Bo życie posypie się, sobie radzę (sobie radzę)
Zdradliwe jest zaufanie (zaudanie), wysiłek i upadek (i upadek)
To się nie śniło mi
To nie miłość i nie De Niro, i nie V.O.D
To jak wyrok i nie jest przykro mi
Szli na ilość i zmieliło ich
Adios

Nie rozstrzygniesz
Wyszedł, zrobili mu bliznę
Nie od dziś tak jest
Chciał być dobry człowiek, ale to jest biznes
Nie rozstrzygniesz
Wyszła, zrobili jej krzywdę
Nie od dziś tak jest
Nie chcę myśleć o tym
Aż się, kurwa, wzdrygnę
Idę w łatwiznę, więc myślil obślizgłe
Pomocne dłonie już dawno odgryzłem
Rzygać mi się chce, bo szanse mam zbyt mdłe
Morda, umarły nago instynkty intymne
Odbiór, otarłem się o dół, otarłem się o triumf
Rozwieję wiatry, ciało zmienione już w popiół
Mój wewnętrzny hamulec to już nie potwór
Skoczył z mostu, a dla bezpieczeństwa wcześniej się otruł
Hazardu bratem jest rozczarowanie
Zawsze inaczej jest jak jest posmarowane
Nie ma tu mankamentów
Kurwa, jest jeden mankament
Zmieliło ich, mogą podleczyć się oksazepamem

Adios

Don't fall in love with filth, I advise you well
For your life will fall apart, I advise myself
Trust, effort, and downfall are treacherous
This never occurred to me
This is not love or De Niro, or V.O.D
This is like a sentence and I don't feel sorry for myself
They went for quantity and got ground up
Adios, I'll end it here

Life is crimson like a pyre of bodies
We leap into each other's throats with a scythe in hand, having a plan
The battles are bloody, the results are nothing, I have little
What's important doesn't matter, what I'll steal matters, bleeding from wounds
Life can be a cruel special
You'll live through it and not even blink
It will only get harder, I predicted
But that's later

Don't fall in love with filth, I advise you well (advise you well)
For your life will fall apart, I advise myself (advise myself)
Trust is treacherous (treacherous), effort and downfall (and downfall)
This never occurred to me
This is not love or De Niro, or V.O.D
This is like a sentence and I don't feel sorry for myself
They went for quantity and got ground up
Adios

You won't decide
He left, they scarred him
It's been that way since day one
He wanted to be a good person, but this is business
You won't decide
She left, they hurt her
It's been that way since day one
I don't want to think about it
Until I shudder, damn it
I'm taking the easy way out, so my thoughts are slippery
I bit off helping hands long ago
I want to vomit, because my chances are too bland
Shut up, dead naked intimate instincts
Reception, I brushed against the bottom, I brushed against triumph
I'll scatter the winds, my body already turned to ash
My inner brake is no longer a monster
He jumped off a bridge, and for safety's sake, he poisoned himself first
Disappointment is the brother of gambling
It's always different when it's greased
There are no drawbacks
Damn, there is one drawback
They were ground up, they can heal with oxazepam