Текст песни Wszystko na mój koszt - Peja
Siemanko
z
tej
strony
Rychu
Peja
SoLUfka
Nie
będzie
spektakularnego
wejścia
Bezsensownego
bełkotu
To
ten
co
psuje
wizerunek
Hip-Hopu
Tede!
Wiedz,
że
stałem
się
źródłem
Twoich
kłopotów
Taa...
Właśnie
tak...
Rychu...
Peja
solo!
Seria
twoich
przypałów
nie
ma
końca
bananie
Marna
kopia
Jay-Z
dla
Polaków
to
zbyt
tanie
Tede,
tej
celebrycie,
chcesz
być
na
szczycie?
Tak
szkoda
mi
cie,
że
ten
smród
od
ciebie
wyciekł
[że
co?]
w
Kołobrzegu
moi
fani
cie
pobili?
Tak
żeś
to
sobie
cwana
kurwo
rozkminił?
Jacek
Graniecki
zwykły
pajac
komercja
Skończyłeś
się
z
wybrzmieniem
ostatniego
kiloherca
Masz
za
sobą
swoją
stacje
TVN?
wypierdalaj
Zastanów
się
Jacku
co
ty
sam
odpierdalasz
Udało
ci
się
z
Eldo
później
już
miałeś
ciężko
Spaliłeś
się
w
beefie
z
Płomieniem
koleżko
Panowie,
panie
cała
prawda
o
Tede
Z
płyty
na
płytę
zaniża
poziom,
nie
wiesz?
Chcesz
być
na
szczycie,
tylko
gdzie
twoi
fani?
Gdy
wychodzisz
na
scenę
to
pod
sceną
paraliż
I
rozchodzą
się,
żalisz
mają
gdzieś
chujowy
bauns
Tanie
gówno,
lans,
który
tak
kocha
hajs
3 razy
H
to
potrójny
chuj
ci
w
dupę
Nie
zrobisz
już
w
Mielnie
urodzin
rozumiesz?
Dobrze
wiem
co
z
nim
zrobić
Tedego
pobić
Wszystko
na
moj
koszt
[ ha!
] tak
to
się
robi
Dobrze
wiecie
co
zrobić
[ ha!
] Tedego
dobić
Tak
kończą
frajerzy
a
on
nie
wie
o
co
chodzi...
98
Giżycko
mogłem
zabrać
ci
forsę
Grałeś
wtedy
z
Trzyha,
miałeś
mleko
pod
nosem
Tyś
super
MC,
legenda
pamiętasz?
Dziś
to
wspomnienie,
jesteś
wrakiem
człowieka
Na
chuj
te
promomixy,
na
chuj
te
tracklisty
Nie
pamięta
jak
się
sam
tak
promował
sukinsyn?
Patenty
z
Buhha
oparte
na
przesłuchach
Coś
tam
sobie
ubzdurał,
kiedyś,
że
się
nastukał
Nie
dasz
mi
rady,
ja
nie
typ
dyplomaty
Jak
tobie
podobne
szmaty,
pozdrowienia
dla
kumatych
To
nie
jest
diss,
dissujesz
się
każdego
dnia
Przeglądając
się
w
lustrze
ty
dissujesz
się
sam!
Chcesz
przysapać
znów
pojedziesz
tylko:
kurwa?
Bo
ubogi
zasób
słów
synonimem
twego
gówna?
Zbyt
wiele
dragów,
zbyt
wiele
gorzały
Może
kiedyś
byłeś
wielki,
teraz
zaledwie
mały
By
do
mnie
sapać
idź
melise
se
zaparz
Bo
kończę
z
legendą
Bo
Tede
to
szmata!
Dobrze
wiem
co
z
nim
zrobić
Tedego
pobić
Wszystko
na
moj
koszt
[ ha!
] tak
to
się
robi
Dobrze
wiecie
co
zrobić
[ ha!
] Tedego
dobić
Tak
kończą
frajerzy
a
on
nie
wie
o
co
chodzi...
Uwierzyłeś
w
swój
lift
Wstawiając
gówniany
kit
Dziś
za
to
się
wstydź,
zamknij
ryj,
kurwo
milcz
Wielkie
Jooł!
Ty
jełopie
wypierdalaj
z
tandetą
Pseudo
bling
kontra
beton
już
cie
nie
ma
twój
etos?
Szanowany
za
demo
teraz
jedynie
emo
Jesteś
pierdoloną
ściemą
niech
wszyscy
to
zrozumieją
E
yo
e
yo!
nigdy
jak
ty
śmieciu
z
TV
Mi
nie
napada
przejdzie
bokiem
słyszysz?
Jak
szczur
pomykasz
po
swego
miasta
chodnikach
Szczur
co
dołączył
do
wyścigu
więc
znikaj
I
czasem
nie
przepraszaj
po
raz
kolejny
gnojku
Nie
bierz
tego
do
siebie,
to
twój
tekst
przygruby
worku
Zwalniam
cię,
jesteś
wolny
gdzie
twój
wolny?
Gdzie
się
podział
TDF
co
wygrywał
wszystkie
wojny?
To
bitwa
zaledwie,
a
już
ją
poległeś
I
skończ
pierdolić
brednie,
każdy
wie
ze
leszcz
jesteś
I
to
co
na
forach
wyprawiają
hejterzy
W
twym
przypadku
to
prawda,
więc
spróbuj
się
z
tym
zmierzyć
Dobrze
wiem
co
z
nim
zrobić
Tedego
pobić
Wszystko
na
moj
koszt
[ ha!
] tak
to
się
robi
Dobrze
wiecie
co
zrobić
[ ha!
] Tedego
dobić
Tak
kończą
frajerzy
a
on
nie
wie
o
co
chodzi...
Nie
wiadomo
o
co
chodzi,
no
to
chodzi
o
pieniądze
W
razie
czego
ci
pomoże
twoja
matka
lub
ojciec
Jeżycki
Książę
od
dzieciaka
sam
działam
Jebać
bogatych
tych
z
domu
tak
gada
Tych,
którzy
traktują
innych
z
góry,
tak
mi
przykro
Pokazałeś
Tedunio,
że
jesteś
skończoną
dziwką
Ubliżył?
dostał?
przeprosić
raczył
Gdzie
podziały
się
zasady,
czyżby
każdy
się
zeszmacił?
Mówisz
żenada,
żeś
oświadczenie
poskładał
Powiedz
czym
się
kierowałeś,
nad
czym
żeś
się
zastanawiał
Chcesz
ugrać
kilka
punktów
i
tak
ziomek
bez
skutku
Wyjeżdżasz
bezczelnie
z
premierą
przede
mną
durniu
Zero
szacunku
za
ten
ruch
gwiazdo
gatunku
Która
z
dziesiątym
września
gaśnie
ostatecznie
z
punktu
Wiedziałeś
o
premierze
trąbiłem
o
tym
pół
roku
A
ty
partyzant
wydajesz
swój
syf
i
teraz
w
szoku
Tłumoku,
ja
gotów
by
przyjebać
ci
z
otwartej
Spoliczkować
po
damsku
żebyś
zaliczył
parter
Mówię
odważnie
twój
ex
kumpel
Rysiek
Ty
byłeś
moim
kumplem
może
wydawało
mi
się?
I
za
chwile
usłyszę:
nigdy
cię
nie
lubiłem
Potwierdzenie
żeś
fałszywy
mam
od
dawna,
Skminiłem.
Dobrze
wiem
co
z
nim
zrobić
Tedego
pobić
Wszystko
na
moj
koszt
[ ha!
] tak
to
się
robi
Dobrze
wiecie
co
zrobić
[ ha!
] Tedego
dobić
Tak
kończą
frajerzy
a
on
nie
wie
o
co
chodzi...
No
i
co?
Panie
blink
był
Tede
i
znikł
Musiałeś
uderzyć
we
mnie,
by
zjednać
Sobie
przychylność
lamusów,
bo
tylko
U
lamusów
masz
Jeszcze
jakiś
szacunek
Twój
wizerunek
pozostawia
wiele
do
życzenia
Wujek!
pierodlisz
o
air
maxach
new
erach
Spierdzielaj,
nie
pamiętasz
jak
sam
robiłeś
za
bannera?
A
teraz
naśmiewasz
się
z
dzieciaków,
którzy
Noszą
ciuchy
od
sponsorów?
Czujesz
się
lepszy
kurwa?
Nie
masz
honoru!
śmiejesz
się
z
tych
co
nie
mają
wyboru
Biorą
co
dają
a
Ty
szydzisz
z
nich
gnoju...
Cały
Tede
kurwa
wielka
gwiazda!
Narazie
I
jeszcze
jedno
co
takiego
kurwa
wniosłeś
przez
te
ostatnie
10
lat?
Co
takie
kurwa
wniosłeś
do
tego
Polskiego
Hip-Hopu?
Że
masz
kurwa
czelność
mówić,
że
ja
spierdoliłem
wizerunek
Polskiego
Hip-Hopu.
I
tym
kawałkiem
dałem
Tobie
zarobić
Na
chlebek!
Tede!
Wjechałeś
na
Olis?
I
tak
się
spierdolisz
Nara

Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.