Текст песни Na Dystans - PlanBe
Ay,
2K
this
a
madness,
haha!
Mówi,
że
puszczałem
o
nim
ploty
Nie
słyszały
tego
moje
ziomy
Ty
z
innymi
sobie
pijesz
tonik
Ja
z
innymi
tu
nie
zbije
piony
Nie
wyjeżdżaj
mi
tu
z
meetem
nowym
Ja
układam
tylko
z
liter
schody
Tacy
jak
ty
biorą
windę
sobie
Takie
właśnie
są
te
wasze
bloki
Pewnie
nigdy
nie
widziałeś
koki
Gadasz
o
tym,
że
ty
ćpałeś
sorty
Ze
strachu
znowu
oblałeś
szorty
Kiedy
psy
ci
zajechały
chodnik
Tacy
jak
ty
zejdą
do
podziemi
Tacy
jak
ja
przejdą
do
historii
Żadne
kłamstwo
tego
już
nie
zmieni
Nie
podepniesz
ich
do
alegorii
Ściemniasz
ziomom,
że
znasz
tu
każdego
Przyjaciela
masz
za
naiwnego
Nie
szanuje
się
tu
takich
jak
ty
Schowaj
te
kontakty
i
ten
schowaj
pieniądz
Mówisz,
że
masz
panny
i
ze
złota
brelok
Typie
takie
żarty
to
tu
raczej
beton
Kładziesz
słabe
karty
chcąc
wygrywać
żeton
Każdy
tobą
gardzi,
ty
ukrywasz
niemoc
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
No
wiesz
ziom,
ja
byłem
z
tą
i
tamtą,
robiłem
to
i
tamto
Przy
okazji
poznałem
tego
i
tamtego
Człowieku,
ale
to
była
noc
Chciałbyś
żyć
jak
ja
Co
się
gapisz,
jesteś
taki,
słucha
tego
cały
chawir
Każdy
tu
po
tobie
jeździ
jak
pieprzone
Kawasaki,
nara
whacki
Moje
ziomy
to
dobre
chłopaki
Nie
próbuj
tu
nas
nazywać
braćmi,
nie
bawimy
się
tu
w
żadne
gangi
Chcecie
kurwy
to
se
kupcie
klamki,
najlepiej
te
do
pokoju
matki
Zostaw
lepiej
mnie
w
spokoju
zakłamany
gnoju
dla
mnie
jesteś
martwy
Ludzie
twojego
pokroju
to
najgorszy
z
rodów
jaki
rodzą
klatki
Trzymaj
się
już
lepiej
z
boku,
żebyś
nie
był
w
szoku
gdyby
cię
dopadli
Żyjesz
tu
tylko
na
pozór,
typie
zrozum
- szacunku
nie
ma
bez
prawdy
Dla
większości
to
podstawy
ale
zawsze
są
wyjątki
od
zasady
Zabieraj
te
swoje
panny,
zabieraj
te
swoje
lajki
Nie
obchodzą
mnie
twoje
historie,
tak
samo
zmyślone
jak
kontakty
Ja
od
zawsze
gnoje
fałsz,
dla
mnie
to
największa
z
wad
A
te
gnoje
robią
hajs
Chodząc
w
jednej
bluzie
Supreme,
ściemnia
na
co
go
tu
stać
Myśli
sobie
"kurwa
mać
Atwiej
sobie
wyrwać
suczki
kiedy
robi
się
ten
rap"
Ty
i
twoje
marne
sztuczki,
sztuczni
jak
ten
syf
co
ćpasz
Kończę
pisać
idę
spać
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Trzymaj
się,
trzymaj
się
Typie
się
trzymaj
na
dystans
Lepiej
już
zmywaj
się
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.