Текст и перевод песни Polska Wersja feat. DJ Gondek - Ludzką rzeczą błądzić

Ludzką rzeczą błądzić

Trudno przyznać się do błędu a łatwo jest sądzić
Nawet gdy sam bładzisz
Czym prędzej zapomnisz
Mądrości słowa wielkie
Widzisz w czyimś oku drzazge
A w swoim masz belkę
Trudno przyznać się do błędu a łatwo jest sądzić
Nawet gdy zabładzisz
Czym prędzej zapomnisz
Przebaczenia gest
Ludzką rzeczą błądzić jest
Jak każdy błądzę, sądze
Że wyjdzie słońce w końcu
I że zobacze tam Ciebie na drogi krańcu
Dawno zerwał mi się łańcuch
Ludzką rzeczą błądzić
Ważne żeby umieć wrócić
Błedy naprawić
Ciężko ból w sobie zabić
Twój wybór chłopak
W chuj możesz stracić
Bujając głową w obłokach
Ciągle iść pod górkę?
Kurwa, nie dziękuję
Musisz znaleźć siłę w sobie
To twój ratunek
Życie Ci wystawia rachunek
I kończysz w piachu
Dobrze o tym wiesz ale nie odczuwasz strachu
Ludzką rzeczą bładzić
Wiem jak można skończyć
Z życia nektar sączyć
Wciąż do celu dążyć
Potem, półsłodkie wino otwierasz dziewczyno
Na raz wypijasz do dna i żegnasz się z tą chwilą
Gdzieś Ci sen zaginął ale po upadku wstajesz
Nie wiesz już gdzie iść
Chyba sam się nie poznajesz
Drogą na skróty
Zaszczuty jesteś na amen
Czas już wreszcie przerwać ten lament
Pokonać zament
Mów co masz mówić
Byle słów Ci nie brakło
Nie zawsze dobrą scieżką jest ta gdzie widać swiatło, elo
Trudno przyznać sie do błędu a łatwo jest sądzić
Nawet gdy sam bładzisz
Czym prędzej zapomnisz
Mądrości słowa wielkie
Widzisz w czyimś oku drzazge
A w swoim masz belkę
Trudno przyznać się do błędu a łatwo jest sądzić
Nawet gdy zabładzisz
Czym prędzej zapomnisz
Przebaczenia gest
Ludzką rzeczą błądzić jest
Ja też popełniam błędy
Widzę to w swoich oczach
Czasem sumienie dręczy
Nie daje spać po nocach
Jak sępy przy zwłokach
Księżyc gdy szlochasz
Odcięty przez mendy
Od miejsc które kochasz
Popatrz za szyby, zobacz świat ludzi fałszywych
By dominować, udają boga
Choć zadają krzywdy,
Eliminować chcą ludzi innych za ich złe czyny
Szkoda że zapomnieli dawno swoje grzechy i winy
Parzy jak pokrzywa mnie
Prawda mi tak bliska
Cechy obrzydliwe me mordują jak trucizna
Chciałbym powiedzieć lecz
Nie mogę się przyznać
Barwna prawda z dawien dawna musi zostać w myślach
To tylko mój kryształ
Hoduje go w sercu
Nie stój w przejściu .
Postaw sie na moim miejscu
Pogardliwych przestróg weź już nie praw mi bez sensu
Gorzki sekret schowam w grobie a Ty ze mnie zejdź już
Bo nic nie powiem
Nic nie powiem
Nawet w rapie
Choć to z głowy
Łapiesz?
Sam błądzę chociaż znam swój cel
Taka natura ludzka
Ciężka prawda, gdzie losy człowieka
To życia esencja
Sam błądzę chociaż znam swój cel
Taka natura ludzka
Czym prędzej zapomnisz przebaczenia kres
Ludzką rzeczą błądzić jest
Sam błądzę chociaż znam swój cel
Taka natura ludzka
Ciężka prawda, gdzie losy człowieka
To życia esencja

It's human to err

It is hard to admit a mistake and it's easy to judge
Even when you are wrong yourself
You will forget as soon as possible
The words of wisdom are great
You see a speck in someone else's eye
And you have a log in your own
It is hard to admit a mistake and it's easy to judge
Even when you go astray
You will forget as soon as possible
The gesture of forgiveness
It's human to err
Like everyone, I err, I judge
That the sun will eventually come out
And that I will see you there at the end of the road
My chain broke a long time ago
It's human to err
The important thing is to be able to come back
Fix mistakes
It's hard to kill the pain inside
Your choice, boy
You can lose a lot
With your head in the clouds
Keep going uphill?
Fuck no, thank you
You have to find strength in yourself
This is your salvation
Life is billing you
And you end up in the sand
You know it well but you don't feel the fear
It's human to err
I know how it can end
To sip the nectar of life
Keep striving for the goal
Then you open the semi-sweet wine, girl
Drink it down in one gulp and say goodbye to that moment
Your dream disappeared somewhere but you get up after the fall
You don't know where to go anymore
I think you don't even recognize yourself anymore
The shortcut
You're hunted down
It's time to finally stop this lament
To overcome the turmoil
Say what you have to say
As long as you don't run out of words
It is not always the right path where you can see the light, hello
It is hard to admit a mistake and it's easy to judge
Even when you are wrong yourself
You will forget as soon as possible
The words of wisdom are great
You see a speck in someone else's eye
And you have a log in your own
It is hard to admit a mistake and it's easy to judge
Even when you go astray
You will forget as soon as possible
The gesture of forgiveness
It's human to err
I also make mistakes
I see it in my eyes
Sometimes my conscience torments me
Doesn't let me sleep at night
Like vultures near corpses
The moon when you listen
Cut off by bastards
From the places you love
Look behind the windows, see the world of false people
To dominate, they pretend to be God
Even though they hurt
They want to eliminate other people for their evil deeds
It's a pity they forgot their sins and guilt long ago
Burns like it's hurting me
The truth is so close to me
My disgusting features kill me like poison
I would like to say but
I can't admit it
The colorful truth from time immemorial must remain in thoughts
It's just my crystal
I grow it in my heart
Don't stand in the doorway.
Put yourself in my place
Don't tell me any more contemptuous warnings that don't make sense
I will hide the bitter secret in the grave and you get off me now
Because I won't say anything
I won't say anything
Not even in rap
Even though it's from my head
Do you get it?
I err myself even though I know my goal
Such is human nature
The hard truth, where the fate of man
This is the essence of life
I err myself even though I know my goal
Such is human nature
You will forget as soon as possible the end of forgiveness
It's human to err
I err myself even though I know my goal
Such is human nature
The hard truth, where the fate of man
This is the essence of life