Добавлять перевод могут только зарегистрированные пользователи.
Nie
jestem
piękny,
a
przyciągam
wzrok,
Ich
bin
nicht
schön,
und
doch
ziehe
ich
Blicke
an,
Cieszy
mnie
wstręt
w
tworzących
mnie
spojrzeniach;
Mich
erfreut
der
Abscheu
in
den
mich
formenden
Blicken;
Sprytu
nauczył
mnie
ułomny
krok,
Schlauheit
lehrte
mich
mein
hinkender
Schritt,
Co
krok
normalny
w
powód
wstydu
zmienia.
Der
jeden
normalen
Schritt
zum
Grund
der
Scham
macht.
Wiem,
że
nawiedzam
przyzwoite
sny;
Ich
weiß,
dass
ich
anständige
Träume
heimsuchе;
Bóg
mnie
spartaczył,
jam
wyrzut
sumienia;
Gott
hat
mich
verpfuscht,
ich
bin
das
schlechte
Gewissen;
Dlatego
wpełzam
w
dostojne
zgromadzenia,
Deshalb
krieche
ich
in
vornehme
Versammlungen,
Gdzie
racją
bytu
jest
bezkarne
- my!
Wo
die
Daseinsberechtigung
das
straflose
- wir!
ist.
A
ja
na
złość
im
- nie
należę.
Und
ich,
ihnen
zum
Trotz
- gehöre
nicht
dazu.
I
tak
beze
mnie
- o
mnie
- gra.
Und
so
spielt
man
ohne
mich
- über
mich.
Jednego
nikt
mi
nie
odbierze:
Eines
kann
mir
niemand
nehmen:
Ja
jestem
ja,
ja,
ja.
Ich
bin
ich,
ich,
ich.
W
karczmie
tak
siadam,
by
mnie
widzieć
mógł
In
der
Schenke
setze
ich
mich
so,
dass
mich
sehen
kann
Każdy
obżartuch
najzdrowszy
i
pijak;
Jeder
vollgefressene
Gesunde
und
Säufer;
To,
co
mi
Bóg
dał
zamiast
zwykłych
nóg
Das,
was
Gott
mir
anstelle
normaler
Beine
gab,
Wokół
półmiska
bezwstydnie
owijam.
Wickle
ich
schamlos
um
die
Schüssel.
Tym,
co
mam
w
miejsce
rąk,
odpędzam
psy
Mit
dem,
was
ich
anstelle
von
Händen
habe,
verscheuche
ich
Hunde,
Węszące
łatwy
łup
w
chromego
strawie
Die
in
der
Nahrung
des
Krüppels
leichte
Beute
wittern,
I
traci
nastrój
biesiadników
gawiedź,
Und
die
Stimmung
der
feiernden
Menge
schwindet,
Co
śpiewa
przy
mnie
swoje
śmieszne
- my!
Die
bei
mir
ihr
lächerliches
- wir!
singt.
Bo
ja
na
złość
im
- nie
należę.
Denn
ich,
ihnen
zum
Trotz
- gehöre
nicht
dazu.
I
tak
beze
mnie
- o
mnie
- gra.
Und
so
spielt
man
ohne
mich
- über
mich.
Jednego
nikt
mi
nie
odbierze:
Eines
kann
mir
niemand
nehmen:
Ja
jestem
ja,
ja,
ja.
Ich
bin
ich,
ich,
ich.
Mam
pod
Ratuszem
stałe
miejsce,
gdzie
Ich
habe
am
Rathaus
meinen
festen
Platz,
wo
Swój
tors
niezwykły
wystawiam
na
pokaz:
Ich
meinen
ungewöhnlichen
Oberkörper
zur
Schau
stelle:
Pomnik
wyjątku,
drżę
z
rozkoszy,
że
Denkmal
der
Ausnahme,
ich
zittere
vor
Wonne,
dass
Żadnego
z
radnych
nie
przepuszczę
oka.
Ich
keinem
Ratsherrenauge
entgehe.
Gdy
się
dębowe
już
zatrzasną
drzwi,
Wenn
sich
die
Eichentüren
schließen,
By
przebieg
obrad
skryć
przed
losem
plebsu
Um
den
Verlauf
der
Beratungen
vor
dem
Schicksal
des
Pöbels
zu
verbergen,
Wiem,
że
zdołałem
trochę
nastrój
zepsuć
Weiß
ich,
dass
ich
es
geschafft
habe,
die
Stimmung
ein
wenig
zu
verderben
Tym,
co
tak
godnie
mówią,
myśląc
- my!
Denen,
die
so
würdevoll
sprechen
und
denken
- wir!
Bo
ja
na
złość
im
- nie
należę.
Denn
ich,
ihnen
zum
Trotz
- gehöre
nicht
dazu.
I
tak
beze
mnie
- o
mnie
- gra.
Und
so
spielt
man
ohne
mich
- über
mich.
Jednego
nikt
mi
nie
odbierze:
Eines
kann
mir
niemand
nehmen:
Ja
jestem
ja,
ja,
ja.
Ich
bin
ich,
ich,
ich.
W
farze
na
najświetlistszą
włażę
z
ław,
In
der
Kirche
klettere
ich
auf
die
prächtigste
Bank,
Gdzie
przed
ołtarzem
tęcza
lśni
z
witraży,
Wo
vor
dem
Altar
der
Regenbogen
aus
Buntglas
schimmert,
By,
kiedy
wierni
proszą
- Boże
zbaw!
-
Um,
wenn
die
Gläubigen
bitten
- Gott,
erlöse
uns!
-
Móc
Mu
pokazać,
co
z
mej
zrobił
twarzy.
Ihm
zeigen
zu
können,
was
er
aus
meinem
Gesicht
gemacht
hat.
Więc
patrzą
na
mnie,
chociaż
kapłan
grzmi
Also
schauen
sie
mich
an,
obwohl
der
Priester
donnert,
Żeśmy
jedynie
niepoprawnym
stadem,
Dass
wir
nur
eine
unverbesserliche
Herde
sind,
Bom
namacalnym
przecież
jest
przykładem,
Denn
ich
bin
ja
der
greifbare
Beweis
dafür,
Że
jest
nieprawdą
ich
chóralne
- my!
Dass
ihr
chorales
- wir!
- unwahr
ist.
Bo
ja
na
złość
im
- nie
należę.
Denn
ich,
ihnen
zum
Trotz
- gehöre
nicht
dazu.
I
tak
beze
mnie
- o
mnie
- gra.
Und
so
spielt
man
ohne
mich
- über
mich.
Jednego
nikt
mi
nie
odbierze:
Eines
kann
mir
niemand
nehmen:
Ja
jestem
ja,
ja,
ja.
Ich
bin
ich,
ich,
ich.
Nie
jestem
sam.
Odmiennych
nas
jest
w
bród!
Ich
bin
nicht
allein.
Es
gibt
viele
von
uns
Andersartigen!
Wciąż
otorbionych
wstrętem
i
respektem.
Ständig
umhüllt
von
Abscheu
und
Respekt.
Bóg
dał
z
kalectwem
pokusę
nam
- i
głód,
Gott
gab
uns
mit
der
Missbildung
die
Versuchung
- und
den
Hunger,
By
się
związać
w
pokręconych
sektę.
Uns
zu
einer
Sekte
der
Verkrüppelten
zu
verbinden.
Partia
Potworków!
Rząd
zatrutej
krwi!
Partei
der
Monstren!
Herrschaft
des
vergifteten
Blutes!
Ach,
cóż
za
ulga
- unormalnić
skazy!
Ach,
welch
eine
Erleichterung
- die
Makel
zu
normalisieren!
Nakaz
szacunku,
a
nie
gest
odrazy,
Ein
Gebot
des
Respekts,
und
nicht
eine
Geste
des
Ekels,
Wystarczy
- ja!
ja!
ja!
- zmienić
w
- my!!
Es
genügt
- ich!
ich!
ich!
- in
- wir!!
- zu
verwandeln.
Nie,
nie
chcę
wpływać
i
należeć!
Nein,
ich
will
nicht
beeinflussen
und
dazugehören!
I
tak
beze
mnie
- o
mnie
- gra.
Und
so
spielt
man
ohne
mich
- über
mich.
Jednego
nikt
mi
nie
odbierze:
Eines
kann
mir
niemand
nehmen:
Ja
jestem
ja!
ja!
ja!
Ich
bin
ich!
ich!
ich!
Оцените перевод
Оценивать перевод могут только зарегистрированные пользователи.
Авторы: Przemyslaw Adam Gintrowski, Jacek Kaczmarski
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.