Odnowa - Qry перевод на немецкий

Odnowa

Całe życie mnie, kurwa, coś boli
To prawie tak jakbym ciągle żył w niewoli
Coś się układa, zaraz coś się jebie
Przepraszam, że nie miałem czasu dla ciebie
Ale poświęciłem całe życie, żeby grać te rapy
I póki mam czas, gram w to gówno, w sumie nic poza tym
Bo już nikt mi nie da nic za darmo przez to że dojrzałem
I muszę zapierdalać, żeby spełnić swoją wiarę
Serce jak kamień, które kiedyś jej dałem
Wcześniej nie płakałem, a dziś łzy mi lecą same
To przejebane, że tak boję pustki się
Ale już nie wiem co jest lepsze, ja już chyba nic nie wiem

Prosto z serca mi płyną te słowa
Czuję ból, czuję żal znów od nowa
Muszę zacząć tu gdzie szklana pogoda
Nie chce niczego w życiu żałować
Prosto z serca mi płyną te słowa
Czuję ból, czuję żal znów od nowa
Muszę zacząć tu gdzie szklana pogoda
Nie chce niczego w życiu żałować

Moi koledzy to poszli se w melanż
I już nie wiem nawet o co im biega
Jako szesnastolatek chciałem dojrzewać
Dziś jedyne czego chcę, to w tym życiu trochę ciepła
Nie mam podejścia teraz, żeby się docierać
Ciągle chodzę jak na bombie, ciągle coś mi tu doskwiera
Mam tak wiele, a nic nie mam, wiem, że chciałaś bohatera
A moją największą mocą jest to, że znów zmieniam temat
Znowu zmieniam położenie, wszystko już mi obojętne jest
Ciągle nowe cele, oby nigdy te więzienne
Nie potrafiłem szkołać z taką młodszą i to przykre wiesz
Chciałbym poczuć to raz jeszcze, bo z tym czuję się jedynie źle

Prosto z serca mi płyną te słowa
Czuję ból, czuję żal znów od nowa
Muszę zacząć tu gdzie szklana pogoda
Nie chce niczego w życiu żałować
Prosto z serca mi płyną te słowa
Czuję ból, czuję żal znów od nowa
Muszę zacząć tu gdzie szklana pogoda
Nie chce niczego w życiu żałować

Erneuerung

Mein ganzes Leben tut mir was weh, verdammt
Fast so, als würde ich immer noch in Gefangenschaft leben
Etwas fügt sich, gleich zerbricht es wieder
Tut mir leid, dass ich keine Zeit für dich hatte
Aber ich habe mein ganzes Leben gegeben, um diesen Rap zu machen
Und solange ich Zeit habe, spiel ich diese Scheiße, nichts anderes
Denn niemand gibt mir mehr etwas umsonst, weil ich erwachsen bin
Und ich muss buckeln, um meinen Glauben zu erfüllen
Ein Herz wie Stein, das ich ihr einst gegeben habe
Früher weinte ich nicht, doch heute fließen die Tränen von allein
Es ist verkackt, dass ich so viel Angst vor der Leere habe
Doch ich weiß nicht mehr, was besser ist, ich weiß wohl gar nichts mehr

Direkt aus dem Herzen fließen diese Worte
Ich fühle Schmerz, ich fühle Reue wieder neu
Ich muss hier anfangen, wo das Wetter gläsern ist
Ich möchte nichts im Leben bereuen
Direkt aus dem Herzen fließen diese Worte
Ich fühle Schmerz, ich fühle Reue wieder neu
Ich muss hier anfangen, wo das Wetter gläsern ist
Ich möchte nichts im Leben bereuen

Meine Kumpels sind abgehauen, feiern sich weg
Und ich versteh nicht mal mehr, worum es ihnen geht
Mit sechzehn wollte ich erwachsen werden
Heute will ich nur ein bisschen Wärme in diesem Leben
Ich hab keine Lust mehr, mich ständig anzupassen
Laufe wie auf Bomben, immer irgendwas bedrückt mich
Ich hab so viel, doch ich hab nichts, ich weiß, du wolltest einen Helden
Doch meine größte Stärke ist, dass ich wieder das Thema wechsle
Ich ändere wieder die Position, alles ist mir schon egal
Ständig neue Ziele, hoffentlich niemals diese gefängnishaften
Ich konnte nicht mit einer Jüngeren klarkommen, und das ist traurig, weißt du
Ich möchte das nochmal fühlen, denn damit fühl ich mich nur noch elend

Direkt aus dem Herzen fließen diese Worte
Ich fühle Schmerz, ich fühle Reue wieder neu
Ich muss hier anfangen, wo das Wetter gläsern ist
Ich möchte nichts im Leben bereuen
Direkt aus dem Herzen fließen diese Worte
Ich fühle Schmerz, ich fühle Reue wieder neu
Ich muss hier anfangen, wo das Wetter gläsern ist
Ich möchte nichts im Leben bereuen