Текст песни Dlaczego robię hip hop - Rena
Możesz
wierzyć
- tak
jak
ja
Możesz
mierzyć
- tak
jak
ja
I
tak
nie
uderzysz
- tak
jak
ja
Mogę
pisać
bo
w
tym
trwam,
Możesz
mówić,
że
to
fałsz
Ale,
musiał
byś
to
przeżyć,
- tak
jak
ja!
Nie
chcesz
wierzyć
w
to,
szerzyć
krąg,
Zmów
pacierzyk,
bo
nadchodzi
grom,
Ja
nie
umywam
rąk,
ja
w
tym
pływam
Ziom,
i
jak
to
się
nazywa?
Hip,
hip,
hip
- hop!!
To
życie
napisało
mi,
większość
tych
linijek,
Wszystko
szybko
się
działo,
leciało
na
łeb,
na
szyje,
Paru
ludzi
się
znało,
ale
to
też
nie
na
tyle,
żeby
to
wyjebało
do
przodu,
Miało
tą
sile,
potem:
Klin
za
klinem
i
drin,
za
drinem,
na
balety,
bo
nie
spieszy
mi
się
zakładać
rodzinę,
Pierwsze
rapowe
kasety,
muza
dała
mi
silę,
rozkminiałam,
rozwijałam
talent
I
tę
dziedzinę
tak
pisałam
o
tym,
co
widziały
moje
oczy.
Tam
gdzie
bieda,
Patologia
wciągała
mnie
jak
narkotyk,
Nie
starałam
się
naprawić,
miałam
toksyczny
dotyk,
Powoli
się
zatracałam,
ale
nie
chciałam
się
stoczyć.
W
mojej
podświadomości,
mimo
zwykłej
codzienności,
Siedział
ukryty
talent
i
ogromne
możliwości,
Trzeba
było
skończyć
balet,
ukrócić
go
po
całości,
Jak
się
sprawy
miały
dalej,
posłuchajcie
2 zwrotki.
Możesz
wierzyć
- tak
jak
ja
Możesz
mierzyć
- tak
jak
ja
I
tak
nie
uderzysz
- tak
jak
ja
Mogę
pisać
bo
w
tym
trwam,
Możesz
mówić,
że
to
fałsz
Ale,
musiał
byś
to
przeżyć,
- tak
jak
ja!
Nie
chcesz
wierzyć
w
to,
szerzyć
krąg,
Zmów
pacierzyk,
bo
nadchodzi
grom,
Ja
nie
umywam
rąk,
ja
w
tym
pływam
Ziom,
i
jak
to
się
nazywa?
Hip,
hip,
hip
- hop!!
Wyjebali
mnie
ze
szkoły,
praca
okres
nie
wesoły.
Kto
przyjaciel,
a
kto
KURWA
co
kopie
pode
mną
doły,
Nie
ma
czasu
na
pierdoły,
jestem
coraz
starsza,
A
tu
nie
ma
wykształcenia,
została
mi
tylko
pasja,
Co
racja,
to
racja,
pieprzona
frustracja!
rzuciłam,
wszystko
A
skąd
pękała
kolejna
flaszka
. Co
mi
rap,
dał
wtedy?
Trochę
ulicznej
wiedzy,
potem
stał
się
moim
celem,
Ratunkiem,
wyrwaniem
z
biedy.
Tak
to
było
niestety,
tak
to
było
na
pewno.
Bo
prawdziwą
szkolę
życia,
to
ja
miałam
to
na
zewnątrz.
I
ta
ludzka
niewierność,
jebana
pazerność,
Bezczelna
jak
kurwa,
naiwna
jak
dziecko!!
Nie
miałam
celu,
otaczało
mnie
kurestwo,
Tak
mój
drogi
przyjacielu,
jebane,
lokalne
getto.
Nierealne
zwycięstwo,
w
końcu
poznaje
SOBOTĘ,
Chwila,
moment
i
dostaje
zaproszenie
od
STOPROCENT!
Możesz
wierzyć
- tak
jak
ja
Możesz
mierzyć
- tak
jak
ja
I
tak
nie
uderzysz
- tak
jak
ja
Moge
pisac
bo
w
tym
trwam,
Możesz
mówić,
że
to
fałsz
Ale,
musial
byś
to
przeżyć,
- tak
jak
ja!
Niechcesz
wierzyć
w
to,
przeżyć
krąg,
Zmów
pacierzyk,
bo
nadchodzi
grom,
Ja
nie
umywam
rąk,
ja
w
tym
pływam
Ziom,
i
jak
to
się
nazywa?
Hip,
hip,
hip
- hop!!
Możesz
wierzyć
- tak
jak
ja
Możesz
mierzyć
- tak
jak
ja
I
tak
nie
uderzysz
- tak
jak
ja
Moge
pisac
bo
w
tym
trwam,
Możesz
mówić,
że
to
fałsz
Ale,
musial
byś
to
przeżyć,
- tak
jak
ja!
Niechcesz
wierzyć
w
to,
przeżyć
krąg,
Zmów
pacierzyk,
bo
nadchodzi
grom,
Ja
nie
umywam
rąk,
ja
w
tym
pływam
Ziom,
i
jak
to
się
nazywa?
Hip,
hip,
hip
- hop!!
1 Co ja tu robię
2 Uliczna psychologia
3 Diabeł w ludzkiej skórze
4 Fabryka małp
5 List do peji
6 Dlaczego robię hip hop
7 Pieprzony deszcz
8 Nie ma w mieście towaru
9 Przejmij ster w swoje dłonie
10 Siła kobiet
11 Żółte kalendarze
12 Masz ode mnie numer
13 Kiedy usłyszałam bit hip hopowy
14 Rób hajs i pierdol wojnę
15 A kiedy przyjdzie czas (dla św. pamięci Gajdy)
16 Choćby Twa nienawiść miała moc
17 Ulice
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.