Текст песни Taran - Rogal DDL
To
wchodzi
i
gniecie,
to
idzie
jak
taran
To
łeb
rozpierdala,
taran
Na
rap
barykadach,
to
ciężka
waga
Czwarta
kawa,
trzecia
szlugów
rama
Dwa
kroki
do
puchy,
trzy
kroki
do
trumny
Piąta
na
osi,
bit,
kartka,
długopis
Chemia
na
doping,
styl
burdel
king
Mortal
Kombat,
finish
him
Dwieście
tam,
dwieście
tu,
jebać
Jak
świata
nie
było,
tak
nie
ma,
jebać
Rap
to
miłość,
toksyczna
trudna
To
już
kolejna
płyta,
to
w
komercje
wbite
Wciąż
hardkor
na
bitach,
wciąż
robię
im
dżihad
To
nie
ameryczka,
kosa,
osełka
jest
jak
brzytwa
Vixa
forever,
turborowerem
Wpierdol
następny,
to
już
jedzie
po
Ciebie
Podbijam
stawkę,
wygrywam
tysiąc,
przegrywam
pięć
Kręć
tym
kołem,
kręć
Wyszedł
na
kosę
przed
szlugę,
ożenili
mu
klatkę
Ubaw
po
pachy
jak
wchodzę
na
trapy,
te
swoje
kurwy
zawijaj
w
ceratę
Pomidorki
ze
szklarni,
jebać
wróble
Jebać
sady
i
tym
podobne
instytucje
Warsaw,
powiedz
kochanie
jaka
Twoja
cena
Wolisz
w
dolarach
czy
w
PLN-ach?
Dwie
panienki
jak
dania
na
wynos
McDonald,
silikon,
plastik,
lastriko
Los
vatos
locos,
tequila
sunrise
Gracias,
senioritas,
ruchałbym
nice
Szajs,
job
Twoja
mać,
blać
I
wszedłeś
na
szczyt,
to
musisz
spaść
Właśnie
tak,
właśnie
tak,
cztery,
pięć,
cztery,
pięć
Każdy
miał
takie
same
szanse,
nie
każdy
chęć,
żeby
innych
zjeść
Raperem
się
jeszcze
nikt
nie
urodził,
trzeba
wybrać
tą
drogę
Nic
się
samo
nie
zrobi,
Ciebie
ciągnie
do
sławy
Media
społecznościowe,
tam
jak
ryba
w
wodzie
Ty
nie
raper,
a
model
Halko,
dzwoni
Twoja
dupa
po
jebanko
Bal
przebierańców,
ja
w
kominiarce
Ja
tnę
ją
ostro
tak
jak
tanto
Ona
mówi
mi
pancio
Że
to
jej
ostatni
bastion
Znasz
adres
to
my
heart
Ona
poważnie
missing,
macie
kryzys,
kryzys,
kryzys
Ty
chciałbyś
zysk,
ale
masz
cienkopis
Ja
na
sobie
komiks,
pierdolony
brudnopis,
jak
Panoramiks
Pitbule,
kastety,
plaża
jest
moja
My
lady,
kocie
łapki
na
piersi,
tribal
na
lędźwiach,
stara
szkoła
Czujesz
jak
ten
czarny
tusz
ci
wchodzi
pod
skórę
Ta,
ta,
ta,
ładnie
się
tam
kurwa
wymazałeś
Ale
napierdala,
ta,
ta
Czarny
tusz,
czarny
tusz,
kurwa
Nigdy
mało,
ta
2021,
właśnie
tak,
właśnie
tak,
jak
taran,
ta
Elo,
ta,
2022,
rozjebane,
kurwa,
pięć
lat
kurwa
psów
rozpierdalam
Kurwa,
jestem
tu
kurwa
jutro
rano
z
drugą
zwrotką,
kurwa
Nigdy
mało,
dawaj
ten
towarek,
kurwa,
ta,
dawaj
pengę
Dyszka
do
dyszki
i
kurwa
się
skreśli
(jak
taran,
kurwa)
Właśnie
tak,
właśnie
tak,
kurwa
Przez
ścianę
przelecisz
jak
Patrick
Swayze
Kurwa,
dziesiąta
rano,
co
ja
będę
robił
teraz
Kurwa,
Klimson,
ja
pierdolę,
dawaj
melanż,
kurwa
Trzeba
wydzwaniać
kurwa
wszystko
Nie
przetrwam,
ta,
ta
W
sen
zimowy
nie
zapadam,
kurwa
Dawaj,
dawaj
ten
bit,
kurwa,
co,
nie
oszczędzaj,
Kurwa,
na
jebanym
Fruite
Loopie
to
kurwa
można
se
pozwolić
Kurwa,
to
koniec,
ja
pierdolę
Jak
jebnie
zapalniczka
To
od
indukcji
nie
odpalisz,
kurwa,
masz
przejebane
Właśnie
tak,
kurwa,
Step
Records,
kurwa,
rozjebane,
kurwa
Przejmuję
tą
wytwórnię,
kurwa
Gdzie
te
rapery,
raz,
raz,
kurwa
To
wchodzi
i
gniecie,
to
idzie
jak
taran
To
łeb
rozpierdala,
taran
Na
rap
barykadach,
to
ciężka
waga
Czwarta
kawa,
trzecia
szlugów
rama
Dwa
kroki
do
puchy,
trzy
kroki
do
trumny
Piąta
na
osi,
bit,
kartka,
długopis
Chemia
na
doping,
styl
burdel
king
Mortal
Kombat,
finish
him
1 Intro - Cz3cie oko
2 Bajka
3 Mikrofony
4 2X Platyna
5 Taran
6 Tsunami - Donatella Diss
7 Siema
8 Outro
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.