Текст и перевод песни Ryszard Rynkowski - Zycie Jest Nowela

Zycie Jest Nowela

Jak Pory roku Vivaldiego
Zmienia się światło w twoich oczach
Powiedz mi życie coś miłego
Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć

Życie, życie jest nowelą
Której nigdy nie masz dosyć
Wczoraj biały, biały welon
Jutro białe, białe włosy
Życie, życie jest nowelą
Raz przyjazną a raz wrogą
Czasem chcesz się pożalić
Ale nie masz do kogo

Każda rodzina jest jak drzewo
Łamie się, chwieje, czas je zmienia
Jak w "Porach roku" Vivaldiego
Szczypta zachwytu, łyk cierpienia

Życie, życie jest nowelą
Której nigdy nie masz dosyć
Wczoraj biały, biały welon
Jutro białe, białe włosy
Życie, życie jest nowelą
Co wciąga jak rzeka
Chciałbyś dziś znać przyszłość
Lecz musisz poczekać
Życie, życie jest nowelą
Której nigdy nie masz dosyć
Wczoraj biały, biały welon
Jutro białe, białe włosy
Życie, życie jest nowelą
Co wciąga jak rzeka
Chciałbyś dziś znać przyszłość
Lecz musisz poczekać

Life Is a Novel

Like Vivaldi's Four Seasons
The light in your eyes changes
Tell me something nice, my life
Don't rush so much, please, let me rest

Life, life is a novel
Which you never get tired of
Yesterday, a white, white veil
Tomorrow, white, white hair
Life, life is a novel
Sometimes friendly, sometimes hostile
Sometimes you want to complain
But you have no one to do it to

Every family is like a tree
It breaks, it sways, time changes it
Like in Vivaldi's "Four Seasons"
A pinch of rapture, a sip of suffering

Life, life is a novel
Which you never get tired of
Yesterday, a white, white veil
Tomorrow, white, white hair
Life, life is a novel
Which draws you in like a river
You would like to know the future today
But you have to wait
Life, life is a novel
Which you never get tired of
Yesterday, a white, white veil
Tomorrow, white, white hair
Life, life is a novel
Which draws you in like a river
You would like to know the future today
But you have to wait