Текст песни Zombie - Szpaku
Jak
oni
jak
oni
Nie
chciałem
życia
jak
oni
Ciągle
mnie
boli
to
wszystko
Paluch
mi
pomógł,
a
było
za
późno
Czemu
nie
widzę
jak
błądzę?
Czemu
gonicie
tą
forsę?
Znów
się
modlę
za
Twój
problem
Bolało
tylko
patusie,
bo
mogło
zaboleć
mamę
Czemu
mam
kasę
na
koncie,
a
Ty
znów
kminisz
na
szamę?
Dla
moich
ludzi
co
nie
mieli
nic
(nie
mieli
nic)
W
pogoni
za
lepszej
jakości
życiem,
gonimy
sny
Ciągle
się
patrzą
tu
na
mnie
idioci
To
już
nie
czasy,
gdy
boję
się
ludzi
Śnią
się
demony
mi
ciągle
nocami
Jak
mam
je
zabić
i
czym
je
tu
trafić
mam?
To
już
nie
trafi
nas,
dawno
mówiłem
to
wam
Zombie,
zombie
to
problemy
Niech
nie
gonią
już
nas
Niech
nie
gonią
już
nas
Niech
nie
gonią
już
nas
Niech
nie
gonią
już
nas
Widzę
martwych
ludzi,
widzę
martwą
ją
Idę
z
lampką
znów
na
cmentarz,
muszę
spalić
to
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
mnie
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
Cię
Widzę
martwych
ludzi,
widzę
martwą
ją
Idę
z
lampką
znów
na
cmentarz,
muszę
spalić
to
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
mnie
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
Cię
Nie
pozwolę,
by
mnie
zjedli,
na
tym
świecie
nie
ma
dobra
Jak
mam
szukać
odpowiedzi?
Problem
gryzie
Cię
jak
kobra
Nie
pozwolę
moim
ludziom
poczuć
głodu
gdy
mam
siano
Nie
pozwolę
mojej
mamie
pracować
na
mnie
Dawne
przyjaźnie
pogasły
jak
pety
Są
tutaj
ze
mną
czy
tylko
dla
beki?
Ludzie
to
ścierwo
mam
duży
uraz
Simba
to
alien
i
zawsze
po
chmurach
Białe
jak
Orochimaru
lusterko
Mówi
mu
ciągle,
że
życie
to
piekło
(Jak
mam
im
ufać
jak
ludzie
to
ścierwo)
Znów
się
wpierdalam
czy
patrzą
się
na
mnie
Słyszę
te
śmiechy,
czy
nie
ma
ich
wcale?
Jak
coś
gadają
to
na
pewno
o
mnie
Myślę
o
śmierci
jak
siedzę
na
bombie
Kiedyś
wyzwani
przed
klasą
odpowiem
Dzisiaj
przed
tłumem
skaczemy
na
scenie
Skaczemy
na
scenie
Widzę
martwych
ludzi,
widzę
martwą
ją
Idę
z
lampką
znów
na
cmentarz,
muszę
spalić
to
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
mnie
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
Cię
Widzę
martwych
ludzi,
widzę
martwą
ją
Idę
z
lampką
znów
na
cmentarz,
muszę
spalić
to
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
mnie
Nie
pozwolę,
żeby
zjedli
Cię
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.