Текст песни Sieroszewskiego - T.Love
Jestem
chłopakiem
z
drugiego
bloku
Tata
na
hucie,
a
mama
w
spożywczaku
Gdy
miałem
kilka
lat
uciekłem
Bo
w
mym
przedszkolu
śmierdziało
mięchem
Babcia
mówiła:
Zygmusiu
nie
będziesz
Więcej
tam
chodził,
zostaniesz
ze
mną
Zimą
strzelano
do
robotników
Nowy
sekretarz
szukał
wspólników
A
ja
poszedłem
do
siedemnastki
Mały
dzieciaczek
pod
okiem
swojej
babci
Niektórzy
w
klasie
gonili
już
konia
Ja
raczej
miałem
zeszyty
w
swoich
dłoniach
Na
mym
podwórku
lubiliśmy,
Smokie,
Latę
i
Deynę,
Charliego
Aniołki
Nagrywaliśmy
całą
muzę
z
radia
Nie
było
płyt,
siedemdziesiąte
lata
Pochód
majowy
i
wczasy
w
Bułgarii
Niektórzy
mówią,
to
se
ne
wrati
Ze
Słoniem
razem
w
IV
Lo
I
w
jednej
ławce
całkiem
nieźle
nam
szło
Byliśmy
pierwsi
w
mieście
na
bank
Gdy
pod
klasztorem
zakiełkował
punk
Włosy
na
cukier
i
w
głowie
bunt
Gumową
pałą
dostałem
w
dziób
Wylądowałem
na
cztery
osiem
Od
tamtej
pory
mundurów
nie
znoszę
A
ja
a
ja
a
ja
Mieszkałem
na
Rakowie
A
ja
a
ja
a
ja
a
ja
Chuligan
ci
opowie
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.