Текст и перевод песни Ten Typ Mes, Ero & Stasiak - Nie płaczę za nimi

Nie płaczę za nimi

Nie płaczę za żadną suką, nie płaczę za żadnym ziomem
Choć mimo wszystko czasem brak mi ich
Nie płaczę za jedną z drugą, to już czyjeś narzeczone
Choć jedną powinienem przeprosić, a drugą zbić

Faktycznie, jednej powinienem wypłacić w bagażnik takiego klapsa
Żeby pomyślała - mogłam kurde ubezpieczyć go w AXA
To idź do nich dziś i powiedz, że piecze cię dupsko
Daj mi ten hajs, zmykaj na przystanek choćby Woodstock
Brakuje mi twoich nóg i tego co pomiędzy nimi
Lecz jak masz u mnie dług nie ma happy end'u

Finisz jest taki, że mam ci za złe, za złe mam ci
Opisuję tę jazdę, a panny myślą, że jadę całej płci
Silne kobiety podziwiam bardziej niż typów
Onieśmielają mnie i stoję, bo nie mogę wyjść z zachwytu
I wiesz, czasem wymieniłbym jedno jajko na dwa mózgi
Święty Mikołaj się drażni, przynosi baseball'a zamiast rózgi
Mam serce artysty, zasady alfonsa
Musisz być bystry, odróżniać czy ona kocha czy kąsa
Twój portfel, reputacje, resztę ego
Pamiętam o tym, biorę to na zimno dlatego

Nie płaczę za żadną suką, nie płaczę za żadnym ziomem
Choć mimo wszystko czasem brak mi ich
Nie płaczę za jedną z drugą, to już czyjeś narzeczone
Choć jedną powinienem przeprosić, a drugą zbić

Jak tracę z nimi kontakt to na własne życzenie
I nawet nie mówiąc nic staję się nagle bezczelem
Nie odbieram telefonów, zapominam oddzwonić
A on odzywa się tylko wtedy jak potrzebuje coś o nim
Nie mają wyczucia, może to jakieś zboczenie
Albo doradza im ktoś kto ma czarne podniebienie
To źli ludzie, czemu miałbym za nimi płakać
Namieszali w moim życiu jeszcze za czasów 2Pac'a
I to się ciągnie i ciągle ktoś podbija i krzyczy
Że ma go dość, bo to interesowny skurwysyn
A ile on mi najebał w życiu, w życiu nie dam rady zliczyć
Ale nie myślę o zemście, choć było wiele przyczyn
Których bym zrzucił wszystko i w końcu dał mu nauczkę
Lecz wiem, że przyjdzie jeszcze taki czas, że przegra walkę
I nawet nie będzie wiedział kto za tym stoi
Bo ja się do tego nie dotknę tylko sprzedam komuś broń

Nie płaczę za żadną suką, nie płaczę za żadnym ziomem
Choć mimo wszystko czasem brak mi ich
Nie płaczę za jedną z drugą, to już czyjeś narzeczone
Choć jedną powinienem przeprosić, a drugą zbić

Wciąż kładę swój rap na track i od kurestwa trzymam dystans
Wolę z dobrą sztuką stracić niż z głupią suką zyskać
Mam dobrych kolegów i takich których nie chcę znać wcale
Bo jak nie grasz według reguł to zostajesz sam jak palec
Oszukałeś mnie raz, drugi raz już nie przejdzie
Teraz masz mniej niż zero i zestaw nowych pizd na gębie
Dobra sram, dla tych paru głów szkoda mi słów
Ważne, że wciąż wpada banknot, starcza nie tylko na ZUS i luz
Jestem w serum tu mam wszystko co najlepsze
Hip-hop dla koneserów i te najświeższe kolekcje
A retrospekcje typu kto, kiedy, komu i z kim
Niech zostaną w pamiętniku, w loży VIP-ów piję gin
I czuję się jak PIMP, potem znów mam kaca
Bo alkohol to dziwka, która mi się nie opłaca
Wiem o tym, miałem ją rzucić i za nią nie płakać
Niby nie chciałem do niej wrócić to co weekend do mnie wraca

Nie płaczę za żadną suką

I Don't Cry for Them

I don't cry for any bitch, I don't cry for any bro
Although I miss them sometimes despite everything
I don't cry for one or the other, they're already someone's fiancees
Although I should apologize to one and beat the other

Actually, I should slap one in the trunk so hard
That she'd think - damn, I could have insured him with AXA
So go to them today and tell them your ass is burning
Give me that money, get on the bus, even to Woodstock
I miss your legs and what's between them
But if you have a debt with me, there's no happy ending

The finish is that I'm mad at you, mad at you
I'm describing this ride, and the girls think I'm riding the whole gender
I admire strong women more than dudes
They intimidate me and I stand still, unable to move from admiration
And you know, sometimes I'd trade one testicle for two brains
Santa Claus gets annoyed, brings a baseball bat instead of a rod
I have the heart of an artist, the principles of a pimp
You have to be sharp, distinguish whether she loves or bites
Your wallet, reputation, the rest of your ego
I remember that, I take it cold, that's why

I don't cry for any bitch, I don't cry for any bro
Although I miss them sometimes despite everything
I don't cry for one or the other, they're already someone's fiancees
Although I should apologize to one and beat the other

When I lose contact with them, it's on my own accord
And even without saying anything, I suddenly become a scoundrel
I don't answer the phone, I forget to call back
And he only calls when he needs something from me
They have no tact, maybe it's some kind of perversion
Or someone with a black palate is advising them
They're bad people, why should I cry for them
They messed up my life back in the days of 2Pac
And it drags on, and someone keeps coming up and shouting
That they've had enough of him, because he's a self-serving motherfucker
And how much he fucked me over in life, I can't even count
But I don't think about revenge, although there were many reasons
For which I would drop everything and finally teach him a lesson
But I know that there will come a time when he will lose the fight
And he won't even know who's behind it
Because I won't touch it, I'll just sell someone the gun

I don't cry for any bitch, I don't cry for any bro
Although I miss them sometimes despite everything
I don't cry for one or the other, they're already someone's fiancees
Although I should apologize to one and beat the other

I still put my rap on track and keep my distance from whores
I'd rather lose with a good woman than gain with a stupid bitch
I have good friends and those I don't want to know at all
Because if you don't play by the rules, you're left alone like a finger
You cheated me once, you won't get away with it a second time
Now you have less than zero and a set of new cunts on your face
Alright, I'm done, I'm wasting my words on these few heads
The important thing is that the money keeps coming in, it's enough not only for social security and chilling
I'm in serum, I have everything here that's best
Hip-hop for connoisseurs and the freshest collections
And retrospectives like who, when, to whom and with whom
Let them stay in the diary, I'm drinking gin in the VIP lounge
And I feel like a PIMP, then I have a hangover again
Because alcohol is a bitch that doesn't pay off for me
I know it, I was supposed to dump her and not cry for her
I didn't want to go back to her, so why does she come back to me every weekend

I don't cry for any bitch