Текст и перевод песни Ten Typ Mes - Witaj śmierci

Witaj śmierci

Jakiś czas temu miałem pewne hobby
- Dno, myślę dziś o tym
A wtedy odbić nie chciałem od tego
Opinie wydadzą biegli
Czemu lubiłem rozjebać parę szyb i mebli
(Czemu?) wiadomo nie zrobiłbym już tego dziś
Nie wyszedł bym przez drzwi - nie otwierając ich
Ale, feralnego wieczoru
Nie miałem moralnych oporów
I ruszyłem w melanż bolesny jak poród,
Wypiłem z siedem króli, nie pytaj z kim,
Nie łatwo mnie zamulić, ale zerwał mi się film.
Trafiłem do klubu, gdzie bez problemu
Wyjebałem jakieś szesnaście małych Heineken'ów
Robiłem to co zwykle robi raper na najbie
Ściemniałem coś jakiejś pannie i nagle!
Jedyne co pamiętam, z tego dnia września
To moje jasne spodnie jakby całe w czereśniach...

Witaj śmierci
Ja znam twoje imię
Ty też tak twierdzisz
Czy widziałeś ją w kinie?!
Po części
Może sam chciałem spłonąć
W każdym razie żeby nas sobie przedstawiono.
Witaj śmierci
Czy dalej żyję beztrosko?
Może, ale już złożyłem ci pokłon
Boże, dałem się jej dotknąć dwa razy
Dlatego pilnuję by nie było trzeciego...
Marzę.

Następnego dnia wstaje, nie bez trudu
Jakby ktoś bawił się głową mojej lalki Voo-doo
Znajduję Nokię
Kwadrat jest pusty.
Impuls podpowiada mi, że nie poruchałem w tym odcinku
Próbuję dostać się do kibla, ale perspektywa
Wydaję mi się dziwnie krzywa
Więc dwukrotnie rzygam...
Chyba pójdę spać znowu, z tą obitą czaszką
Ogarnę rany później, teraz spróbuję zasnąć
Ale tego uczucia nie mogłem przezwyciężyć
Poruszam się jak bym kurwa odwiedzał księżyc.
Więc biorę taryfę
I jadę do szpitala
Myślę "co mogło się stać?"
Przecież portfel się znalazł.
Podczas badań zastanawiam się
"Może przesadzam?"
Do moich zadań należy najba - to się zgadza.
Ubieram się i patrzę na minę doktora
Wygląda jakby wiedział już co działo się wczoraj
I mówię: "doktorze nic mi nie jest na pewno"
Słyszę: "pański mózg prawie wypływa na zewnątrz"
Co, co, co!?
Pański mózg prawie wypływa na zewnątrz.
(Tylko teksty.tk)

Witaj śmierci
Ja znam twoje imię
Ty też tak twierdzisz
Czy widziałeś ją w kinie?!
Po części
Może sam chciałem spłonąć
W każdym razie żeby nas sobie przedstawiono.
Witaj śmierci
Czy dalej żyję beztrosko?
Może, ale już złożyłem ci pokłon
Boże, dałem się jej dotknąć dwa razy
Dlatego pilnuję by nie było trzeciego...
Marzę.

Potem relacjonował mi oddany świadek
Chciałeś mierzyć się z dresiarskim stadem
Po jednej stronie ty, po drugiej dziesięciu
Nafetowanych gówniarzy marzących o spięciu
Menciu
Potem była tam karetka i psy
A ty ujebany krwią mówiłeś:
"Kurwa, nie wiem kto to był!"
Nie chciałeś jechać do szpitala
W końcu dałeś się zabrać
Twój człowiek odwiózł cię na kwadrat
A teraz nic nie pamiętasz myślami błądzisz
Kto tak kurwa mógł cię urządzić?!
I gdy operowali ci łeb
Wszczepiali ci tytan
Każdy ziom był na ulicy i pytał
Do dziś nie wiadomo
To mogło być twoim końcem (taa!)
Tydzień po operacji pojechałem grać koncert
Słyszysz?!(taa!)
Tydzień po operacji pojechałem grać koncert

Witaj śmierci
Ja znam twoje imię
Ty też tak twierdzisz
Czy widziałeś ją w kinie?!
Po części
Może sam chciałem spłonąć
W każdym razie żeby nas sobie przedstawiono.
Witaj śmierci
Czy dalej żyję beztrosko?
Może, ale już złożyłem ci pokłon
Boże, dałem się jej dotknąć dwa razy
Dlatego pilnuję by nie było trzeciego...
Marzę.

Hello, Death

Some time ago, I had a certain hobby
- Bottom of the barrel, I think about it today
Back then, I didn't want to bounce back from it
Experts will give their opinions
Why did I enjoy smashing a few windows and furniture
(Why?) obviously I wouldn't do that today
I wouldn't walk out the door without opening it
But, on that fateful evening
I had no moral qualms
And I set off on a spree as painful as childbirth,
Drank with seven Kings, don't ask who,
It's not easy to get me wasted, but my memory's gone.
I ended up in a club, where without any problem
I downed about sixteen small Heinekens
I was doing what a rapper usually does at a show
I was hitting on some girl and suddenly!
The only thing I remember from that September day
Is my light pants as if covered in cherries...

Hello, death
I know your name
You say so too
Have you seen her at the cinema?!
Partly
Maybe I wanted to burn myself
Anyway, let us be introduced.
Hello, death
Do I still live carelessly?
Maybe, but I've already bowed to you
God, I let her touch me twice
That's why I make sure there won't be a third...
I dream.

The next day I wake up, not without difficulty
As if someone was playing with my Voo-doo doll's head
I find my Nokia
The square is empty.
My gut tells me I didn't get laid in this episode
I try to get to the toilet, but the perspective
Seems strangely crooked to me
So I throw up twice...
I think I'll go back to sleep with this battered skull
I'll deal with the wounds later, now I'll try to sleep
But I couldn't overcome this feeling
I move as if I were visiting the fucking moon.
So I take a cab
And go to the hospital
I think "what could have happened?"
After all, my wallet was found.
During the examination I wonder
"Maybe I'm exaggerating?"
My job is to do the most - that's right.
I get dressed and look at the doctor's face
He looks like he already knows what happened yesterday
And I say: "Doctor, I'm definitely fine"
I hear: "Your brain is almost leaking out"
What, what, what!?
Your brain is almost leaking out.
(Only teksty.tk)

Hello, death
I know your name
You say so too
Have you seen her at the cinema?!
Partly
Maybe I wanted to burn myself
Anyway, let us be introduced.
Hello, death
Do I still live carelessly?
Maybe, but I've already bowed to you
God, I let her touch me twice
That's why I make sure there won't be a third...
I dream.

Then a devoted witness told me
You wanted to fight a gang of thugs
On one side you, on the other ten
Drugged-up brats dreaming of a fight
Dude
Then there was an ambulance and cops
And you covered in blood said:
"Fuck, I don't know who it was!"
You didn't want to go to the hospital
Finally you let them take you
Your man drove you back to the crib
And now you don't remember anything, your thoughts are wandering
Who the fuck could have done this to you?!
And when they operated on your head
They implanted titanium
Every homie was on the street asking
To this day it's unknown
That could have been your end (yeah!)
A week after the surgery I went to play a concert
Hear that?!(yeah!)
A week after the surgery I went to play a concert

Hello, death
I know your name
You say so too
Have you seen her at the cinema?!
Partly
Maybe I wanted to burn myself
Anyway, let us be introduced.
Hello, death
Do I still live carelessly?
Maybe, but I've already bowed to you
God, I let her touch me twice
That's why I make sure there won't be a third...
I dream.