Текст песни Klubowa Suka - Tymek
Przepraszam
Cię
mamo
za
słowa,
to
nie
do
tych
kobiet
co
chcą
się
szanować
Są
kobiety,
których
już
tak
bym
nie
nazwał,
to
sodoma
czy
to
gomora
to
prawda
Przerasta
mnie
forma,
bogaci
mnie
w
słowa
i
tylko
to
mogę
szanować
Po
paru
relacjach
została
mi
ona,
muzyka
i
parę
podziękowań
Za
prawdę,
którą
tutaj
zdążę
wykonać
Opadną
emocje
i
zacznie
brakować
uśmiechu
na
twarzy
Żar
mnie
przekona
lub
już
mnie
przekonał,
że
nie
ma
co
kochać
tych
Którzy
nie
mają
czym
kochać
i...
Chyba
oddają
swe
ciało
by
Wypełnić
tę
pustkę,
która
jest
w
nich
Chuj,
że
to
nie
zmienia
nic
Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się
Wiesz
co
teraz
nie,
teraz
suko
nie
Ona
dławić
się
chce,
ona
dławi
się
Wiesz
co
brzydzę
się,
teraz
suko
ble
Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się
Wiesz
co
teraz
nie,
teraz
suko
nie
Ona
dławić
się
chce,
ona
dławi
się
Dławi
się,
dławi
się,
dławi
się,
dławi
się
I
chciałem
napisać
tą
drugą
zwrotkę
I
chciałem
ogarnąć
legalny
bit
Lecz
szkoda
mi
słów
na
tą
suke
I
szkoda
mi
hajsu
na
bit
Szkoda
mi,
szkoda
mi,
szkoda
mi,
szkoda
mi
Szkoda
mi,
szkoda
mi,
szkoda
mi,
szkoda
mi
(szkoda
mi)
(Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się)
(Wiesz
co
teraz
nie,
teraz
suko
nie)
(Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się)
(Bawi
się,
bawi
się,
bawi
się,
bawi
się)
Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się
Wiesz
co
teraz
nie,
teraz
suko
nie
Ona
dławić
się
chce,
ona
dławi
się
Wiesz
co
brzydzę
się,
teraz
suko
ble
Ona
bawić
się
chce,
ona
bawi
się
Wiesz
co
teraz
nie,
teraz
suko
nie
Ona
dławić
się
chce,
ona
dławi
się
Dławi
się,
dławi
się,
dławi
się,
dławi
się
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.