Текст песни Synowie Matki Zlej - Video feat. Jan Borysewicz
Dzień
w
dzień
z
okna
widok
ten
sam
Czeka
na
mnie
doskonale
to
wiem
Ten
sam,
gdy
się
zmuszam
by
wstać
Ten
sam,
gdy
coś
biorę
na
sen
Dzień
w
dzień,
chodzi
za
mną
jak
pies
Jak
cień,
który
tak
dobrze
znam
Ten
strach
czy
to
wszystko
ma
sens
Ten
strach
czy
to
wszystko
co
mam
Siedzimy
tak
we
trzech
Ten
z
lustra,
ja
i
pech
Czekamy
na
lepszy
moment
Synowie
Matki
Złej
Ostatniej
szansy
cień
Leży
pijany
pod
stołem
Już
wiem
życie
ścina
mnie
z
nóg
Kiedy
idzie,
kiedy
za
dobrze
jest
Tak
mija
podzielony
na
pół
Podzielony
między
siebie
i
mnie
Siedzimy
tak
we
trzech
Ten
z
lustra,
ja
i
pech
Czekamy
na
lepszy
moment
Synowie
Matki
Złej
Ostatniej
szansy
cień
Leży
pijany
pod
stołem
Siedzimy
tak
we
trzech
Ten
z
lustra,
ja
i
pech
Czekamy
na
lepszy
moment
Synowie
Matki
Złej,
życia
królowie
trzej
Jeszcze
nie
wszystko
skończone
Siedzimy
tak
we
trzech
Ten
z
lustra,
ja
i
pech
Czekamy
na
lepszy
moment
Synowie
Matki
Złej,
życia
królowie
trzej
Jeszcze
nie
wszystko
skończone
Skończone,
skończone,
skończone
Skończone,
skończone,
skończone
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.