Fonos - Presja Lyrics

Lyrics Presja - Fonos



Dziś daj mi nadzieję by ujrzeć przyszłość
Gdzie pewne nic nie jest gdy wszyscy zamilkną
Odczuwam presję wiem że jest blisko
Odrzucam klęskę sięgam nad horyzont
Jak długo jeszcze przyszło mi tu być
Goni mnie czas czy spokojnie mam żyć
Policzone moje dni może już
Może dlatego rośnie presji podmuch
Czuję z muzyką więź to daje wiarę
To niby detale gdy opuszczałem kotarę
Dla mnie to lek na dni szare
Czasem nie widzę już zalet mimo że
Idę w to dalej chcę jak najdalej uciec
Zostawić za sobą to wszystko i zmyślą żyć żyć
Ci którzy niby bili blisko zmienili się w pył zmienili się w pył
Znów pusto tu gdzie zniknął tłum gdzie zniknął
Wszyscy wyparowali i na sali echo
Dziś w oddali niesie się choćby przybite dechą
To w uszach szum daj złapać tchu daj złapać
Nieraz opowiadali jakieś zmiany z tego
Prócz tej presji bracie nie ma chyba nic złego
Gdy znika mi z oczu horyzont za mgłą
Nikt nie wie gdzie jestem gdzie jestem ej ej
Odcinam się idąc samotnie pod prąd by dokończyć księgę
Mam 6 zmysłów po to by zabić ten siódmy
Te ręce nie złoto i charakter trudny
Niech nastąpi potop zatopi grzech ósmy
Bym presji nie poczuł
Już na świecie drugim
Już na świecie drugim
Już na świecie drugim
Jebać sugestię odczuwam presję znam
Wybija serce ostatnie tango
Płonie banknot nie chodzi o kantor
Możesz mieć co chcesz skończyć sam ziom
Nie kupisz miłości przyjaźni i szczęścia
Nie zdusisz zazdrości bez czystego serca
Na nowo narodzić się musisz to z miejsca
Odpada wskazówka w dół się nie odkręca
Opada kurtyna znika uśmiech
Niechcący zostało trochę na później
A teraz puść mnie już nie mogę dłużej
Powoli się nużę ciary po skórze
Nie idą ze stresu
Łaknę resetu
Nie chce mercedesów dobrych cls'ów
Bez podtekstu ekscesów mam dosyć ekspertów co z reguł wytarli se mordy
Gdy dopada pustka czasem
Garść tabletek na sen i chce zamknąć drzwi nie czuć
Więcej nic zerwać film od nowa liczyć swoje dni a ty
Gdy znika mi z oczu horyzont za mgłą
Nikt nie wie gdzie jestem gdzie jestem ej ej
Odcinam się idąc samotnie pod prąd dokończyć księgę
Mam 6 zmysłów po to by zabić ten siódmy
Te ręce nie złoto i charakter trudny
Niech nastąpi potop zatopi grzech ósmy
Bym presji nie poczuł
Już na świecie drugim
Już na świecie drugim
Już na świecie drugim.



Writer(s): Gibbs


Fonos - Lidokaina
Album Lidokaina
date of release
10-05-2019




Attention! Feel free to leave feedback.