Kaen - Dziwka Lyrics

Lyrics Dziwka - Kaen



Nie zapomnę
Do mnie przychodziła, była jesień
Czułem się wyjątkowo
Dla mnie rozłożyła siebie
Powiedziała, "Skosztuj"
Wtedy byłem w proszku
Chłopaku, koniec postu
Chłopaku, lepiej chodź tu!
Tańczyliśmy
Byłem niczym Patrick Swayze
Całego siebie dałem
Dużo więcej daj mi, baby
W szkole myślałem o niej
W domu myślałem i niej
Mówili, ty demonie
Ona miała hegemonię
Mówiła wiele razy, "Pokażę ci złote góry"
Pokazywała wiele, prowadziła do speluny
Mijały lata
Lata koło chu* nowa dziewka
Tamta chciała mnie dla siebie
Nie ma słowa, "Przestań"
Ej, bezlitosna suko
Wezmę baseball
Pokaże niesamowitą zabawę
Play to!
Nie zapominaj proszę ciebie dziecko
Przeprowadzę ciebie latami to było ciemno
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie teżBo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie też
Bo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie
Wtedy kiedy ja nic nie wiedzę poza nią
Ona widzi to na dłoni
Doskonale wiem
Zabawia się ona mną
Suka wie, ze to zaboli
Nie ma to znaczenia
Ona to moja Beyoncé, bo to serducho Jay'a latami dla niej bijące
Moja Amy Winehouse, moja Whitney Houston, moja Janis Joplin
Uzależnienia kustosz!
Dałem tobie siebie
Powierzyłem życie młode
Bo za te skille moje ja wiele winien tobie
Wiadomo wiele razem przeżyliśmy, Milerowie
Wielu ciebie miało sama tego mi nie powiesz
Robi ciebie Jurtas
Robi ciebie Bezczel
Wiadomo, robi Sobuś
My robimy ciebie świetnie
Kiedy się widzimy robimy na jednej pętli
Ty suko wyuzdana, do tego robi cię Te-tris
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie też
Bo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie też
Bo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie
Doskonale wiem że
Gdyby cię nie było to nie było by życia we mnie
życia wiele we mnie
Gdyby cię nie było wtedy zginąłbym
Ona wie, ona wie, ona wie to
Ona wie, ze nie dam się
Ona wie, ona wie, ona wie to
Ona wie, ze nie dam się
Lubisz kiedy biorę cię na wejściu
Kiedy to robimy, to robimy mała bez tchu
Nienawidzę kiedy tobie pojawia się przestój
Nigdy nie zapomina
Bo to ja nadałam sensu
Ja dałam te dziwki
Ja posypałam hajsu
Dałam wiele ikty, dlatego lepiej bastuj
Zastanów się kto tobie dał to mega flow
Kozak, cos do dodania masz?
Kocham cię!
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie też
Bo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie
Ona wiele dała mi
Wiele dała tobie też
Bo to dziwka
Kocha mnie
Te niespełnione sny
Ona je spełniła, wiem
Moja dziwko, kocham cie



Writer(s): Dawid Henryk Starejki, Marek Blazej Walaszek


Kaen - Debiut
Album Debiut
date of release
03-03-2017




Attention! Feel free to leave feedback.