Kazik - Nigdzie już nie pójdę dziś Lyrics

Lyrics Nigdzie już nie pójdę dziś - Kazik



Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Jeszcze wczoraj myślałem ze jestem panem świata
Że wszystkim rządzę co chodzi pływa lata
Władam wszystkim i jestem bezcielesny
Optymizm chyba jakoś zbyt wczesny
A teraz schowany pomiędzy 4 ściany
Czas jaki mi został gna jak opętany
Dzień jak godzina wypełnia się przestrzeń
I tylko dlatego tu jestem
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nie mam przecież dokąd iść
Nigdzie już nie pójdę dziś
Przyroda powstaje z kajdanów człowieka
Człowiek si schował, umiłowania czeka
Do Boga jak trwoga
I nie ma tego złego
Ludzie to zaraza świata tego
Malutki się zrobiłem
I taki przerażony
Jeszcze wczoraj jeździłem na 4 świata strony
Dzisiaj już nie mogę wchodzić z domu
Kara dla wielkiego Babilonu
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę stąd
Nie mam przecież dokąd iść
Nie mam kiedy zejść na ląd
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę sam
Nigdzie już nie pójdę z tobą
Naszą tajemniczą drogą
Jutro jeszcze dzisiaj zupełnie nie istnieje
Ten się śmieje, kto się ostatni śmieje
A ja siedzę schowany pomiędzy 4 ściany
Kocham i jestem kochany
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę sam
Nigdzie już nie pójdę z tobą
Ciebie tylko w życiu mam
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę tam
Nie mam przecież dokąd iść
Z tobą tylko zostać mam




Kazik - Zaraza
Album Zaraza
date of release
05-06-2020




Attention! Feel free to leave feedback.