Muniek Staszczyk - Ołów Lyrics

Lyrics Ołów - Muniek Staszczyk



Bo człowiek przecież posiada cztery miejsca
Dom, warsztat pracy, świątynie i swój cmentarz
Ja dużo teraz mówię, lecz mało teraz słyszę
Rzeźbię w chaosie, niespecjalnie trawię ciszę
Ja kocham to przeciążone niebo
W powietrzu ołów, oddycham nim na pewno
Przy twej jasności piękności świata tego bledną
Ja kocham ten zafajdany chodnik
A Ku Klux Klan nie musi tutaj rządzić
Jestem bandytą, elitą tego miasta
Przyjaźnię się niestety wyłącznie z samym sobą
Ja kompleksowy planer z moją podłą głową
Planuję swoje wtopy, swe randki i podchody
Planuję swoje songi, swe skalpy i nagrody
Ja kocham to przeciążone niebo
W powietrzu ołów, oddycham nim na pewno
Przy twej jasności piękności świata tego bledną
Ja kocham ten zafajdany chodnik
A Ku Klux Klan nie musi tutaj rządzić
Jestem bandytą, ucieczką z miejsca nowej zbrodni
W poszukiwaniu siebie nie znałem żadnych granic
A kłamstwa wobec innych już od dziecka miałem, miałem za nic
Tak wiele głupich rzeczy robiłem z głodu sławy
Dla mego złego ego, dla zabawy, woo!
Ja kocham ten zafajdany chodnik
A Ku Klux Klan nie musi tutaj rządzić
Jestem bandytą, elitą tego miejsca
Ja kocham to przeciążone niebo
W powietrzu ołów, oddycham nim na pewno
Przy twej jasności piękności świata tego bledną
Ja kocham to przeciążone niebo
W powietrzu ołów, oddycham nim na pewno
Przy twej jasności piękności świata tego bledną
Ja kocham ten zafajdany chodnik
A Ku Klux Klan nie musi tutaj rządzić
Jestem bandytą, ucieczką z miejsca nowej zbrodni



Writer(s): Jurek Zagórski, Muniek Staszczyk


Muniek Staszczyk - Syn Miasta
Album Syn Miasta
date of release
18-10-2019




Attention! Feel free to leave feedback.