Rafał Brzozowski - Anna Maria Lyrics

Lyrics Anna Maria - Rafał Brzozowski



Smutne oczy, piękne oczy
Smutne usta bez uśmiechu
A widzę codzień z daleka
Stoi w oknie do zmierzchu
Tylko o niej ciągle myślę
I jednego tylko pragnę
Żeby chciała choć z daleka
Choć przez chwilę spojrzeć na mnie
Anna Maria smutną ma twarz
Anna Maria wciąż patrzy w dal
Jakże chciałbym ujrzeć kiedyś swe odbicie w smutnych oczach
Jakże chciałbym móc uwierzyć w to, że kiedyś mnie pokocha
Anna Maria smutną ma twarz
Anna Maria wciąż patrzy w dal
Anna Maria smutną ma twarz
Anna Maria wciąż patrzy w dal
Anna Maria smutną ma twarz
Anna Maria wciąż patrzy w dal
Lat minionych, dni minionych
Żadne modły już nie cofną
Ten na kogo ciągle czeka
Już nie przyjdzie pod jej okno




Rafał Brzozowski - Moje Serce To Jest Muzyk, Czyli Polskie Standardy




Attention! Feel free to leave feedback.