Sokół i Marysia Starosta - Kilka Pytań Lyrics

Lyrics Kilka Pytań - Sokół i Marysia Starosta



Czy to ten cały świat blaknie jak stare zdjęcie?
Czy to ja tracę wzrok i ślepnę, masz pojęcie?
Po chuj godzić się i podawać innym rękę?
Rozejrzyj się, przecież jest tak obojętnie
Czy masz szczęście, czy ktoś ma w ogóle szczęście?
Czy tylko w reklamach margaryny jest pięknie?
Czy czas do końca odmierzasz złotym Rolexem?
Trawę i tęczę jebniesz sobie Beckersem?
Obudzą cię cudowne betonowe zgliszcza
A słońce zaświeci jaśniej z logiem Philipsa
Czy Anioł Stróż naćpał się dopalaczami?
A może dali mu pavulon lekarze bez granic
Czy ktoś dostał Nobla, jakieś dziady klaskały
A armie dziesięciolatków cięły łby maczetami
Hawking pół świata jechał żeby ostrzec wszystkich
Ale utknął pod schodami na wózku inwalidzkim
Świat od dawna kręci się dokoła siebie
Rodzi swoje dzieci nagie, głupie, ślepe
Czy ty tworząc miałeś wzorce jego w niebie?
Czy to zło dokoła to jest cząstka ciebie?
Poczuj przez nas Boże co jest na tej ziemi
Może gdybyś poczuł wszystko byś odmienił?
Boże, prawda jest bolesna, chcesz?
Włóż moją skórę i zostań mną choć przez chwilę
Czy Matka Ziemia brała Rohypnol podczas ciąży?
Jej dzieciom zwiotczało wszystko od duszy do kończyn
Czy Jezus Chrystus nie zbawił przez pomyłkę Marsa?
Bo księża pedofile myślą chyba, że to farsa
Może Adam z Ewą odbył stosunek analny
A dzieci ich to wymysł chorej wyobraźni?
Może jestem sam, a świat jest wirtualny
Teatr jednego aktora pośród złej fantazji
Czy wierzę w Boga tutaj już jako ostatni?
Bo inni chyba tu ze światem grają kurwa w statki
4A, zatopiony, Game Over
Czy wszystkim dobrym ludziom odebrało mowę?
Mówiłem ci, to-to-to jest chore
Może wszystkie serca świata dzisiaj jałowe?
Czy jakiekolwiek znaczenie ma co tutaj powiem?
Czy ściągniesz sobie tylko ten kawałek jako dzwonek?
Świat od dawna kręci się dokoła siebie
Rodzi swoje dzieci nagie, głupie, ślepe
Czy ty tworząc miałeś wzorce jego w niebie?
Czy to zło dokoła to jest cząstka ciebie?
Poczuj przez nas Boże co jest na tej ziemi
Może gdybyś poczuł wszystko byś odmienił?
Boże, prawda jest bolesna, chcesz?
Włóż moją skórę i zostań mną choć przez chwilę
To jest wrogi świat, nastawionych wrogo
Pełen bólu, pełen złości
Prawda jest bolesna, chcesz?
Masz w pełnej krasie
Ciężkie czasy, przemoc dookoła mnie
To jest wrogi świat, nastawionych wrogo
To zło
Boże
Prawda jest bolesna, chcesz?
Włóż moją skórę i zostań mna choć przez chwilę



Writer(s): Wojciech Sosnowski, Maria Aleksandra Starosta, Matthaeus Cygan


Sokół i Marysia Starosta - Czysta Brudna Prawda
Album Czysta Brudna Prawda
date of release
13-05-2011



Attention! Feel free to leave feedback.