Songtexte 100 Tys. Jednakowych Miast (Live) - CoMa
                                                Zagramy 
                                                dla 
                                                was 
                                                utwór 
                                                pt. 
                                                "100 
                                                tys. 
                                                Jednakowych 
                                                Miast"
 
                                    
                                
                                                Szacun 
                                                Woodstock!
 
                                    
                                
                                                Przedostała 
                                                się 
                                                    w 
                                                parszywy 
                                                czas
 
                                    
                                
                                                Przez 
                                                ulice 
                                                zakażone 
                                                bezradnością 
                                                dni
 
                                    
                                
                                                Przez 
                                                korytarz 
                                                betonowych 
                                                spraw
 
                                    
                                
                                                Pewność, 
                                                że 
                                                my...
 
                                    
                                
                                                Mimo 
                                                wszystkich 
                                                nieprzespanych 
                                                nocy
 
                                    
                                
                                                Mimo 
                                                prawdy 
                                                porzuconej 
                                                na 
                                                rozstajach 
                                                dróg
 
                                    
                                
                                                Potrafimy 
                                                    w 
                                                rzeczywisty 
                                                sposób
 
                                    
                                
                                                Znaleźć 
                                                się 
                                                już
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                domu 
                                                będzie 
                                                ogień, 
                                                    a 
                                                do 
                                                domu 
                                                proste 
                                                drogi
 
                                    
                                
                                                Wiodą 
                                                słusznie 
                                                moje 
                                                stopy, 
                                                nie 
                                                zabraknie 
                                                mi 
                                                sił
 
                                    
                                
                                                Czas 
                                                poplątał 
                                                kroki, 
                                                jest 
                                                łagodny 
                                                    i 
                                                beztroski
 
                                    
                                
                                                Ma 
                                                zielone 
                                                kocie 
                                                oczy, 
                                                tak 
                                                samo 
                                                jak 
                                                Ty
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                umierać 
                                                    w 
                                                sobie
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                ukrywać 
                                                cały 
                                                strach
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                tak 
                                                bardzo 
                                                płonę
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                rozumiem 
                                                każdy 
                                                znak
 
                                    
                                
                                                Zapomniałem, 
                                                że 
                                                od 
                                                kilku 
                                                lat
 
                                    
                                
                                                Wszyscy 
                                                giną 
                                                jakby 
                                                nigdy 
                                                ich 
                                                nie 
                                                miało 
                                                być
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                stu 
                                                tysiącach 
                                                jednakowych 
                                                miast
 
                                    
                                
                                                Giną 
                                                jak 
                                                psy
 
                                    
                                
                                                Dobre 
                                                niebo, 
                                                kiedy 
                                                wszyscy 
                                                śpią
 
                                    
                                
                                                Pochlipuje 
                                                modlitwami 
                                                niestrudzonych 
                                                ust
 
                                    
                                
                                                Tylko 
                                                błagam, 
                                                nie 
                                                załamuj 
                                                rąk
 
                                    
                                
                                                (Chroni 
                                                nas 
                                                Bóg)
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                mógłbym 
                                                tyle 
                                                słów 
                                                utoczyć 
                                                krągłych 
                                                    i 
                                                beztroskich
 
                                    
                                
                                                Ze 
                                                słonego 
                                                ciasta 
                                                zmierzchów, 
                                                jeśli 
                                                zechcesz 
                                                je 
                                                znać
 
                                    
                                
                                                Wzrok 
                                                przekroczył 
                                                linię 
                                                horyzontu 
                                                aby 
                                                zginąć
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                Ty 
                                                przy 
                                                mnie 
                                                śpisz 
                                                    i 
                                                żyjesz 
                                                nieodległa 
                                                    w 
                                                snach
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                umierać 
                                                    w 
                                                sobie
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                ukrywać 
                                                cały 
                                                strach
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                tak 
                                                bardzo 
                                                płonę
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                rozumiem 
                                                każdy 
                                                znak
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                teraz 
                                                kochani 
                                                błagam, 
                                                usiądźcie 
                                                wszyscy 
                                                na 
                                                chwilę
 
                                    
                                
                                                    Z 
                                                dala 
                                                wita 
                                                Dominik 
                                                Witczak
 
                                    
                                
                                                Woodstock, 
                                                jesteście 
                                                zajebiści!
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                umierać 
                                                    w 
                                                sobie
 
                                    
                                
                                                Nauczyłem 
                                                się 
                                                ukrywać 
                                                cały 
                                                strach. 
                                                oh 
                                                yeah!
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                tak 
                                                bardzo 
                                                płonę
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                do 
                                                wiary, 
                                                że 
                                                rozumiem 
                                                każdy 
                                                znak, 
                                                oh 
                                                yeah!
 
                                    
                                
                                                To 
                                                ja, 
                                                ten 
                                                sam 
                                                od 
                                                tylu 
                                                lat, 
                                                sam
 
                                    
                                
                                                Bo 
                                                Ciebie 
                                                mi 
                                                brak, 
                                                Ciebie 
                                                mi 
                                                brak
 
                                    
                                
                                                Bo 
                                                Ciebie 
                                                mi 
                                                brak, 
                                                Ciebie 
                                                mi 
                                                brak
 
                                    
                                
                                                To 
                                                ja, 
                                                ten 
                                                sam 
                                                od 
                                                tylu 
                                                lat, 
                                                sam, 
                                                czekam, 
                                                oh 
                                                no!
 
                                    
                                
                                                Czekam, 
                                                oh 
                                                no!
 
                                    
                                
                                                Czekam, 
                                                oh 
                                                no!
 
                                    
                                
                                                Czekam, 
                                                oh 
                                                no!
 
                                    
                                
                                                Czekam, 
                                                czekam
 
                                    
                                 
                            1 Leszek Żukowski (Live)
2 Trujące Rośliny (Live)
3 Woda Leży pod Powierzchnią (Live)
4 Zamęt (Live)
5 Pierwsze Wyjście z Mroku (Live)
6 Transfuzja (Live)
7 Spadam (Live)
8 Angela (Live)
9 System (Live)
10 Deszczowa Piosenka (Live)
11 Skaczemy (Live)
12 Jutro (Live)
13 Gaduła Jurka (Live)
14 100 Tys. Jednakowych Miast (Live)
15 Los Cebula i Krokodyle Łzy (Live)
Attention! Feel free to leave feedback.
                 
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                         
                                                        