Songtexte Kurwidół - Trzeci Wymiar
Jakby
wiem
skąd
ich
frustracja,
chłopaki
mają
przecież
skille!
To
jak
być
piłkarzem
całe
życie
i
grać
w
trzeciej
lidze!
Przesiew
idzie!
Ciecie
nie
chcą
wpuścić
ich,
chcą
bilet
Drukowany
w
ich
wytwórni
byś
zapłacił
dziesięcinę!
W
drugim
kurwa
rzędzie
wysyp
jest
egipskich
plag!
Stoi
jeden
z
pizdy
wack,
za
nim
wack,
wack,
wack!
Brat,
brat!
10
kurwa
lat,
autokrytyki
tu
brak,
tylko
gnat
No
cziki
blau,
blau,
blau!!!
I
ten
kurwa
drugi
rząd,
wpycha
pierwszy
w
kurwidół
Wita
Cię
tu
alfons
z
3W,
z
kartą
przygód,
miarką
stylów!
Przydupasów
z
tyłu
zostawiamy
od
dekady...
Bo
albo
nawija
się
tutaj
na
grubo,
albo
się
nie
dogadamy!
A
my...
Wierzymy,
że
istnieje
świadomy
słuchacz,
szukacz
wiary!
Tak
jak
świadomy
czytacz
u
Umberto
Eco
czy
Piekary!
Stary,
być
może
to
naiwna
wiara
jak
w
św.
Mikołaja
Od
zawsze
różni
nas
inna
skała
hah
#Barack
Obama
Ha
ha
ha
ha
ha!
Siemasz
w
boomie
na
rap
dwa!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Scena
w
gównie
tapla
rap!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ten
ich
rozwój...
Świeże
brzmienie,
to
dla
mnie
marny
kurwidół!
Dźwięk
z
tych
wosków,
gniecie
w
ziemię!
Dobra
bękarty
tu
3W.!
Mogą
drapać
was
z
sufitu,
gdy
do
bitów
przeysiadł
Creon.
Od
dóch
piguł,
czy
stu
grzybów
i
tak
byłby
cytadelą!
Stopa
pełznie
przez
szkło
witryn,
które
tłucze
bas
ochrypły.
Gitary
sample
spod
igły...
My
mamy
w
gardle
flow
brzytwy...
To
jest
Rap,
a
nie
zlot
hybryd!
Kodex
lat,
a
nie
gonitwy!
Trza
mieć
mózgi,
nie
polipy
i
głos
pikny
jak
kolibry...
Czy
słowiki...
Dziś
chodniki
lubią
jak
gra
wszystko
w
midi...
Wcisną
w
CD
błyskotki
i
pizdolniki...
Disco
triki.
Lizną
rzygi
by
się
wybić!
Widok
przykry,
jak
zwłoki
gry...
Akrobata
widmo
strzygi...
Piję
krew
przez
ich
głośniki!
I
ścinam
skalpy
z
kukurydz...
Nie
zostawię
prócz
bólu,
nic.
Przyszedłem
by
ich
utulić...
Ze
strun
kapie
mi
brud
ulic...
Żółtodzioby,
chujożłopy,
już
kopie
wam
pióro
groby!
Nie
urosną
sukom
brody!
Klika
3W
kulomioty!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Siemasz
w
boomie
na
rap
dwa!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Scena
w
gównie
tapla
rap!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Srają
tym
gównem
na
polską
scenę!
Co
jest
kurwa
rozwolnienie?!
Bez-mózgów
rozdwojenie?!
Bez
gustu
plemię,
zapraszam
po
zwolnienie
A
stryczek
dla
tych
co
wydają
na
ten
gnój
pozwolenie!
Trójgłowy
smok
znów
zieje
flow
płomieniem
Jak
chili
pali
podniebienie
masz
odniesienie
Prawdziwy
słuchacz
wbity
w
rapy
po
korzenie
Jak
robię
kupę
to
na
kiblu,
a
nie
sram
pod
scenę!
To
jakbyś
srał
pod
siebie
i
dawał
to
ludziom
pod
ocenę
1,
2,
3,
4,
5 Pokurwieniec!
Recepta
odstrzelenie
3WFlooowKlika
niesie
wieniec
Czyszczę
pokolenie,
wlewam
Domestos
do
muszli
Jestem
Dżentelmenem
jak
się
zesram
to
"excuse
me"
Jak
już
zrobisz
gówno,
to
po
sobie
trzeba
spuścić!
Kurwa!
Zapomniałem,
że
Twój
kibel
nie
ma
spłuczki!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Ha
ha
ha
ha
ha!
Jak
każdy
z
Was
wyszliśmy
z
podziemia
#Czerwie
w
Diunie!
Nie
problem
był
wyjść,
lecz
raczej
brzemię
unieść!
Przez
10
lat
grać,
stać
i
dziś
to
celebruję
Dopóki
nie
powstanie
tama
co
przerwie
strumień!
Jak
każdy
z
Was
wyszliśmy
z
podziemia
#Czerwie
w
Diunie!
Nie
problem
był
wyjść,
lecz
raczej
brzemię
unieść!
Przez
10
lat
grać,
stać
i
dziś
to
celebruję
Dopóki
3W
słyszy
hałas
- reprezentuję!!!
Attention! Feel free to leave feedback.