Lyrics Moje miasto spi - Ania Wyszkoni
Wychodzę
gdy
zapada
zmrok.
Głosów
coraz
mniej,
Lubię
taką
ciszę.
Chodniki
oddychają
wciąż
ciepłem,
Które
dzień
zrzucił
na
ulicę.
W
otwartym
oknie
dziecku
cicho
Ktoś
do
snu
kołysankę
śpiewa.
A
ja
już
wiem
spokojna
Mogę
dalej
iść,
mogę
iść.
Zasypia
moje
miasto,
Chłodne
idą
dni,
Śpi
moje
miasto,
Księżyc
się
leniwie
tli,
Śpi
moje
miasto,
Kawiarnie
kładą
się
do
snu
Moje
miasto
śpi
Na
pewno
śpisz
i
Ty
Swobodnie
stawiam
każdy
krok,
Znam
tu
każdy
kąt,
Powietrze
pachnie
deszczem.
Latarnie
brzęczą
raz
po
raz,
Stoją
tutaj
jak
betonowe
świerszcze.
Na
ławce
w
parku
cicho
siada
obok
mnie
Czas,
który
już
minął
I
znak
mi
daje
teraz
Możesz
dalej
iść,
mogę
iść
Zasypia
moje
miasto,
Chłodne
idą
dni,
Śpi
moje
miasto,
Księżyc
się
leniwie
tli,
Śpi
moje
miasto,
Kawiarnie
kładą
się
do
snu
Moje
miasto
śpi
Na
pewno
śpisz
i
Ty
Oooo...
Na
na
na
na
na
na...
Attention! Feel free to leave feedback.