Lyrics Kogo Zechcę Tego Mam - Anna Jurksztowicz
Mam
już
tego
dość
Znowu
nie
ten
gość
Znowu
nietrafiony
chłop
Jaki
wniosek
stąd?
W
czym
popełniam
błąd?
Ile
jeszcze
takich
wtop?
Kręcą
się
panowie,
chodzą
wkoło
mi
po
głowie
Tacy,
że
masakra,
mówię
Wam
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
facet,
znów
go
tracę
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
chłopak,
znowu
wtopa!
Ktoś
powiedział,
że
Blisko
szuka
się
Jaki
ojciec,
taki
mąż!
A
mój
tata
sam
Raczej
szajbę
ma
Więc
tak
samo
trafiam
ja!
Kręcą
się
panowie,
chodzą
wkoło
mi
po
głowie
Tacy,
że
masakra,
mówię
Wam
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
facet,
znów
go
tracę
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
chłopak,
znowu
wtopa!
- Tak,
tak,
no
wiesz,
to
jest
możliwe,
Że
jestem
zaprogramowana
jakoś
dziedzicznie!
- No
coś
Ty?!
- A
to
na
jakiegoś
trafię,
to
znowu
jakiś
pijak
albo
babiarz,
al
Bo
Bóg
wie
co...
na
normalnych
nie
zwracam
uwagi,
podobają
mi
się...
- Ale
jak?!
- Potem
kolejna
tragedia,
i
tak
w
koło...
no
i
wiesz...
- No
nie,
tak...
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
facet,
znów
go
tracę
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
chłopak,
znowu
wtopa!
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
facet,
znów
go
tracę
Kogo
zechcę,
tego
mam
Ale
co
się
trafi
chłopak,
znowu
wtopa!
Attention! Feel free to leave feedback.