Lyrics Kto Tak Ladnie Kradnie Jak On - Anna Serafinska
Ja
nie
chcę
znów
za
dużo
mieć,
nie
mało
też
Pierścionki
dwa,
przyjaciół
w
bród,
parasol
w
deszcz
I
modny
strój,
i
dobry
but
I
jeszcze
żeby
stał
się
cud
Oddałabym
pierścionki
te
i
pończoch
sto
By
z
tobą
hen,
do
nieba
biec,
i
znów
na
dno
Bo
kiedy
w
nas
przygaśnie
blask
Ty
dla
mnie
skradniesz
jedną
z
gwiazd
On
tak
ładnie
kradnie,
co
się
da
Te
brylanty,
fanty,
futra
dwa
Gdy
ktoś
coś
przeciwko
niemu
ma
To
nie
ja,
to
nie
ja
On
tak
ładnie
kradnie,
że
Miło
przy
nim
i
na
dnie
Moje
serce
także
w
końcu
skradł
No
i
wpadł,
no
i
wpadł
Ty
nie
chcesz
znów
za
dużo
mieć,
nie
mało
też
Pierścionki
dwa,
przyjaciół
w
bród,
parasol
w
deszcz
I
modny
strój,
i
dobry
but
I
jeszcze
żeby
stał
się
cud
Oddałabyś
sukienki
swe
i
pończoch
sto
Bym
z
tobą
hen,
do
nieba
biegł
i
znów
na
dno
Bo
kiedy
w
nas
przygaśnie
blask
Dla
ciebie
skradnę
jedną
z
gwiazd
Za
dobrze
nam
ze
sobą
jest,
za
dobrze
nam
Za
mało
chmur,
za
mało
łez
przy
tobie
mam
Uliczny
kurz
ma
zapach
róż
A
w
dali
czeka
siedem
zórz
A
w
dali
czeka
siedem
zórz
A
w
dali
czeka
siedem
zórz
1 Kiedy Mnie Juz Nie Bedzie
2 Ludzkie gadanie
3 Sing Sing
4 Dookola Noc Sie Stala
5 Piosenka o okularnikach
6 Kto Tak Ladnie Kradnie Jak On
7 Gon Latawce
8 Na Wesolo
9 Chodzi O To Zeby Nie Byc Idiota
10 Zielono Mi
11 Pogoda Na Szczescie
12 Czerwony Kapturek
13 Uciekaj Moje Serce
14 Kobiety, Ktorych Nie Ma
Attention! Feel free to leave feedback.